Programuję sobie ATtiny13 przez ISP czyli wykorzystuję piny PB0 (MOSI), PB1 (MISO), PB2 (SCK), PB5 (RESET). Pin PB0 steruje za pomocą PWM'a diodą LED, a na pinie PB1 jest zewnętrzne przerwanie. Problem jest taki, że jeśli do pinu PB1 zrobię ściągnięcie do masy rezystorem 1k Ohm to tracę możliwość ponownego zaprogramowania procka. Muszę wyjąć rezystor na czas wgrywania programu i dopiero po wgraniu program działa tak jak chcę. Dla diody problemu nie zauważyłem (nawet jak dioda jest na stałe podłączona to procek udaje się zaprogramować). Czy jest jakiś sposób żeby to obejść? Chcę mieć możliwość późniejszego wgrywania programu z podłączonym rezystorem i diodą.

Wrzuć schemat i opis co ma ten układ konkretnie robić.

Z problemem poradziłem sobie inaczej. Zamiast zewnętrznego przerwania INT0 zastosowałem przerwanie PCINT3 na pinie PB3 i w tym przerwaniu sprawdzam sobie czy na PB3 jest stan niski. Pin PB3 nie jest wykorzystywany przez ISP i nie ma problemu z wgrywaniem programu do procka. Polecam jak zwykle "krótki" poradnik Mirka po którym doznałem oświecenia.
https://mirekk36.blogspot.com/2013/12/przerwania-dla-poczatkujacych-czesc-03.html