Szanowni użytkownicy,

próbuję nauczyć się obsługi przerwań pochodzących od timerów ale mam problem: program nie działa :)

Program miał być mega prosty: mruganie diodą co około 1s (kwarc 16MHz), ale to timer miał odliczać 1s, wywołać przerwanie a w obsłudze przerwania miała być zmiana stanu pinu z ledem na przeciwny. Możnaby powiedzieć: nic prostszego.
Dodam, że połączenia są na pewno dobre. Jak napiszę program z użyciem _delay_ms to działa tak jak ma działać. Poniżej zamieszczam kod:


Wersja bez scrollowania: http://wklej.org/hash/86f8ada703c/

Może któryś z szanownych użytkowników widzi jakąś nieprawidłowość? Dodam, że powyższy kod się kompiluje.
Rejestry są raczej dobrze ustawione - zgodnie z rozdziałem 20 noty aplikacyjnej:
http://www.atmel.com/Images/Atmel-42735 ... asheet.pdf

Atmega w płytce arduino programowana przez USBasp.

Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczny
Pozdrawiam

Jeśli to jest program, który próbujesz uruchomić to brakuje ci w nim pętli nieskończonej. W tym przypadku może to być pusta pętla while. Bez niej program po prostu się zakończy.

i jeszcze



przerwanie powinno byc pod main, sei przed petla.
Tak mysle

Rzeczywiście, kolega miał rację. Ja myślałem, że jak nic nie zamierzam w tej pętli wpisywać to jest ona zbędna. Jak bardzo się myliłem.
Po dodaniu pętli wszystko działa tak jak powinno.

Z całego serca dziękuję i pozdrawiam

@wchpikus
A co to zmieni? Przerzucenie obsługi przerwania poniżej maina.
W obu wersjach program tak samo działa. Pytam, bo nie wiem

No i czy jest sens żeby w pętlę while(1) wrzucać konfigurację mikrokontrolera? Wydaje mi się, że wystarczy to zrobić raz.

Do poprawnego działania programu funkcja obsługi przerwania nie musi być za funkcją main. Może być przed nią. Ale dobry styl programowania mówi aby definicje funkcji były umieszczone za funkcją main.

Jasne ze tak, to tylko przyklad:)

Powinno byc tak: