SunRiver napisał(a):
AD1. Nut jest fajnym rtosem dla AVR - pozwala na wiele i wież mi że wiele nie oszczedzisz w porównaniu z tym co oferuje NUT
Nie mam jak do tej pory żadnych doświadczeń z pisaniem pod RTOS, więc preferuję osobne biblioteki do integracji z samym projektem. Nie neguję przydatności tego Nut-a, jednak w moim przypadku posługiwanie się nim oznaczałoby konieczność nauczenia się obsługi kolejnej platformy, na ośmiobitowych MCU, których będę używał raczej w ograniczonym zakresie. Gdy będę potrzebował RTOS-a, skorzystam pewnie z jakiegoś PIC32 albo STM32. Jeśli będę potrzebował czegoś jeszcze mocniejszego, a nie będzie się liczyła część "real time" - skorzystam z Linuksa na jakimś RasPi.
W przypadku ośmiobitowców wszystkim czego potrzebuje, są zwykłe biblioteki.
Cytuj:
AD2. ENC28J60 to zabytek i nadaje się w sumie tylko do niewielkich rzeczy ...
RTL8019AS jest chyba jeszcze większym zabytkiem. Przecież ten układ pamięta czasy komputerowych kart sieciowych na magistrali ISA. On w ogóle nie był projektowany z myślą o stosowaniu w małej automatyce - ludzie przez długie lata korzystali z niego tylko dlatego, że nie było żadnej rozsądnej alternatywy. Dlatego też powstawały "dziwne" projekty, w których magistrala równoległa była emulowana portem Atmegi32. Poza tym tutaj naprawdę nie ma wielkiego wyboru. Są układy od Wiznetu z wbudowanym stosem, jest jakiś KSZ na SPI w obudowie QFN32, którego pełnego oznaczenie w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć. Jest też kilka MCU PIC18F, które posiadają wbudowane MAC+PHY. I to chyba tyle.
W 32bitowych mikrokontrolerach można jeszcze korzystać z wbudowanego kontrolera MAC z osobnym PHY na magistrali MII/RMII. Jednak to już nieco wyższa szkoła jazdy, wymagająca stosowania wysokich częstotliwości, a co za tym idzie, uważnego projektowania płytki.
Cytuj:
AD3. Xmega jest mało udana , leży dlaeko za PIC16
Nie miałeś przypadkiem na myśli PIC24, czyli rodziny szesnastobitowych układów Microchipa? PIC16 to dość proste mikrokonrolery ośmiobitowe, porównywalne (w zależności od konkretnego układu) do wczesnych AVR-ów albo nawet czegoś w stylu AT89C2051. Xmega wyprzedza je dość znacznie.
Cytuj:
wiec rdzenia MIPS w PIC32 nie obrażaj bo jest Równorzedny z ARM
zaś Xmega to 8bitowa staruszka wymuszająca zmianę narzędzi ... jak widzisz zresztą odgrzewanie kotleta nie pomogło ATMELOWI
się uratować i sprzedał się Microchipowi
Miałem na myśli raczej to, że Xmega stoi w połowie drogi, bo:
1) Posiada ten sam rdzeń, co w starszych AVR-ach (tylko taktowany nieco wyższą częstotliwością).
2) Oferuje nieporównywalnie większy zbiór peryferiów, wśród których znajdują się i takie, które znajdywały się raczej w ofercie 32bitowych MCU. Tych "standardowych" także mamy więcej do dyspozycji.
Arturs napisał(a):
Dzieki za odp.
Kogo masz na myśli piszac o konkurencji, ktora grupa mikrokontrolerow jest wiodaca.
W tej chwili można to chyba powiedzieć o STM32, ewentualnie ARM-ach Cortex M3 od innych producentów. PIC32 też są całkiem fajne, choć akurat w naszym kraju dość mało popularne.