Witam, nauczyłem się jak ustawiać kierunek pinu ->wejścia, wyjścia, i nie rozumiem dlaczego ustawiać te piny na wejście raz na wyjście.. czy chodzi o to, że jak ustawię dany pin jako wyjście to będę mógł komunikować się z tym co jest na zewnątrz, a jak ustawię na wejście to będę komunikował się z tym co wewnątrz, odczytywał dane informacje z wnętrza mikrokontrolera? Proszę o waszą wypowiedź, bo chciałbym być blisko w 100% świadomy tego co robię, chociaż nauczenie pierwsze ustawiania, a potem dlaczego tak się ustawia jest śmieszne.

Pin wejściowy daje możliwość, że procesor będzie reagował na to się na tym pinie pojawi ( z zewnątrz). Czyli takim pinem możemy do procesora wprowadzać dane. Dlatego mówimy o WEJŚCIU. (np. wciśniecie przycisku)

Pin wyjściowy daje możliwośc, że procesor może na tym pinie coś wysłać (wystawić stan logiczny niski lub wysoki. Czyli tym pinem możemy z procesora wysyłać dane. Dlatego mówimy o WYJŚCIU (np. zapalenie diody LED)

Dzięki kolego, takich informacji potrzebowałem )

Jest jeszcze kwestia stanu pinu wejsciowego. Normalnie znajduje się on w stanie tzw. wysokiej impedancji, czyli jego stan logczny jest nieokreślony. Napięcie może na nim pływać, albo znajdować się pomiedzy stanem wysokim i niskim.
Aby to uporządkować wymusza się na nim określony stan logiczny, który można by określić jako domyślny.

Można to zrobić na dwa sposoby. Albo podciągając go wewnątrzym rezystorem do plusa (wtedy wejście znajduje się w stanie wysokim), albo zostosować zewnętrzny rezystor którym można, już do wyboru, "ciągnąć" pin do stanu wysokiego lub niskiego.

Najcześciej używa się podciągnięcia do stanu wysokiego przy użyciu wewnętrznego rezystora. Jeśli na takim pinie chcemy obsłużyć przycisk, to przycisk zwiera go do masy i wymusza stan niski. Na fakt pojawienia się stanu niskiego możemy w programie zareagować i odczytać to jako wciśnięcie przycisku.