Witam.
Na początku przepraszam, że Was tak męczę, ale jestem całkowicie zielony.Teraz do rzeczy, ogólnie uczę się z bluebooka, ale staram się też ogarnąć poszczególne tematy, tak żebym je zrozumiał, a nie tylko poprzez przepisywanie kodu z książki, niestety zatrzymałem się już na timerach.Od paru dni próbuje napisać program, który "zapalał' by diodę led co sekundę,ale bez 'delay', a właśnie za pomocą timera. Z tym, że na dobrą sprawe nie wiem jak się taki timier inicjalizuje. Staram się obliczyc to tak : timer ma wywoływać przerwanie co 10ms, w petli licznik ktory zlicza do 100 (10 *100 = 1000ms czyli 1 s)
i wtedy własnie ma migac dioda.
dodam jeszcze, ze procek taktowany jest -11059200, te 10ms obliczyłem :11059200/1024/100 co daje 100hz
a moj kod wyglada tak:

Pewnie wszystko robię źle, ale proszę o wyrozumiałość, bo to naprawdę są moje początki.

Witaj, skonfigurowałeś timer0 a wektor przerwania jest od timer2

------------------------ [ Dodano po: 20 minutach ]

W ogóle to przerwanie powinno wyglądać tak:


------------------------ [ Dodano po: 24 minutach ]

A ładnie było by tak:



------------------------ [ Dodano po: 29 minutach ]

W tym drugim sposobie masz niejako zdarzenie które wykonuje się cyklicznie przeniesione do pętli głównej, dzięki temu możesz to przerwanie wykorzystać do czegoś więcej jak tylko miganie diodą, np. możesz liczyć czas i zrobić prymitywny zegarek a przerwanie jest krótkie i "szybko" się wykonuje tzn. zgodnie ze sztuką