Witam
Chcę wykonać przed budową układów kilka testów z zasilaniem z małego ogniwa słonecznego 65mm x 65mm wielkości zakupione na allegro. No i tu zaczyna się problem ponieważ różnie podawane są parametry tych małych ogniw jedni piszą że ogniwo może podać max napięcie 5V inni że 5,5V a inni że 6V. Z moich testów wynikło że w taką wcale nie słoneczną obecnie pogodę bez problem uzyskuje 5,4V. Wobec czego prosił bym o podpowiedź jak ograniczyć napięcie z modułu by nie było wyższe niż 5V. Kiedyś gdzieś napotkałem na proste układy z diodą zenera. Będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Rafał.

Od razu mogę Ci podpowiedzieć ,ze najlepiej się sprawdzi jakaś przewodniczka step up - down. Te 5,5v masz jak jest nie obciążona niczym. Bawiłem się takimi ogniwami jako ładowarka słoneczna do latarki. Jednak docelowo dałem dwa ogniwa szeregowo i i przetwornice step-down.

Zgadzam się z Tobą i właśnie u mnie będzie taka przetwornica, która będzie kontrolowała ładowanie i zasilanie układu. Problem w tym że chcę wykorzystać Mirkowego DigiLion2, a max napięcie wejściowe to 5,5V. Dlatego muszę ograniczyć aby z ogniwa nie popłynęło więcej niż 5V. Dlatego też szukam czegoś banalnie prostego aby nie rozbudowywać bardziej układu.

To daj jakiś Ldo5v Spadek napięcia nie jest taki duży i może Ci wystarczy

Chodziło mi bardziej o takie proste rozwiązania:
http://elektro.w.interiowo.pl/faq/11.html
Tylko nie wiem jak taki prosty układ będzie się zachowywał gdy zasilanie będzie się zmieniać w zakresie praktycznie od 0V do np 6V.