Od początku mam "urządzenie" (np. jakąś diode) i może być ona zasilana z sieci lub akumulatora. Ma do tego klawiaturę foliową z jednym klawiszem.
I chce zrobić włącznik więc niby proste tutaj nawet schemat z elektrody gdzie jeden przerzutnik działa jako bramka shimdta oraz można dołożyć ustalanie stanu po podłączeniu układu do zasilania:
Niby wszystko fajnie tylko żeby układ mógł pracować musi być zasilany, czyli w przypadku zasilania przez zasilacz nie ma problemu zasilacz wpięty po wciśnięciu dioda świeci po następnym gaśnie, ale w momencie odłączenia zasilacza przechodzimy na baterie i wtedy dalej musi być zasilony przerzutnik aby układ działał. Może być jeszcze następujący problem czyli zasilacz 12V a bateria np. 6V no i się robi problem bo przerzutnik musiałby mieć duży zakres dopuszczalnych napięć lub umieścić go dopiero za stabilizatorami ale to znów zwiększa prądy jałowe z akumulatora. I w sumie nie wiem jak ten problem powinien zostać rozwiązany