Cześć.
Mam pytanie odnośnie kondensatorów używanych do filtrowania zasilania. Zakupiłem dziś w sklepie elektrolityczne 47uF i ceramiczne 100nF, ale na 100V, nie 50V jak wyczytałem w książce P. Mirka. Czy szukać takich na 50V czy mogą być te na 100V? Jaka jest różnica? Czy zawsze można stosować dużo większe kondensatory niż zasilanie w układzie i jakie są tego minusy?
Pozdrawiam

Witam

Napięcie kondensatora to parametr przy którym nastąpi przebicie elektryczne miedzy dwoma biegunami, także im kondensator na wyższe napięcie tym lepiej, ale z tym parametrem zazwyczaj idzie gabaryt kondensatora w górę. To tak pokrótce. Jeśli coś źle napisałem proszę o poprawienie.

50V, 100V - to są napięcia przebicia kondensatora. Możesz dawać nawet na 1000V a minusem jest tylko ich wielkość tzn gabaryty. Nie zawsze do docelowego układu się zmieści. Natomiast w drugą stronę tzn dawać kondensatory na mniejsze napięcia przebicia to już nie jest tak słodko. Musisz patrzeć jakie masz zasilanie wejściowe i dawać odpowiednie kondensatory (np. zasilanie 12V - kondensator minimum 16V, itd). Mirek proponuje kondensatory na 50V bo.... Bo chyba takie są najbardziej popularne i na pewno wystarczające. Inna sprawa z pojemnością kondensatorów. O ile w technice analogowej (mowa o zasilaniu), można dawać kondensatory o dużo większej pojemności niż nominalna i będzie działało , to w technice cyfrowej może to przynieść zgoła niespodziewane skutki. Oczywiście układ się nie uszkodzi, ale może nie działać tak jak to sobie zaplanowaliśmy.
Pozdrawiam.
Kolega chlopek_p mnie wyprzedził.

No to nie będzie problemu, kondensatory 100v są i tak malutkie. Dzięki za szybkie odpowiedzi i wyjaśnienie tematu

Niech mnie gęś kopnie .... aż zajrzałem do książki .... panie, gdzie ja tam pisałem o kondensatorach na 50 V ???? ... sorki ale jeśli coś kolega źle czyta, albo nie w tej książce albo coś koledze się wydawało - to proszę uprzejmie na przyszłość nie pisać takich rzeczy ok?


Mirek nie proponuje ... i nie wiem nawet co ma wspólnego 50V z popularnością ....

Ja w ogóle nie poruszałem tematu doboru napięcia kondensatorów

Gwoli wyjaśnienia - napięcie kondensatorów dobiera się do napięcia przy jakim mają pracować - a nie że na siłę mają być na ileś tam volt.

Jeśli kondek elektrolityczny ma być wpięty np w zasilanie 5V to można zastosować taki kondek (ZAPAS w górę zawsze MUSI być) np nawet na 6,3 V

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

cześć
czytałem w książce "Niezawodność elementów elektronicznych" że kondensatory elektrolityczne pracując przy dużo niższym napięciu niż znamionowe dość szybko tracą pojemność.
Ja osobiście stosuję elektrolity na 10V przy zasilaniu 5V

pozdrawiam

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi

W Edw w cyklu artykułów o kondensatorach było napisane, że jest zupełnie na odwrót. Kondensator elektrolityczny pracujący przy dużo niższym napięciu niż znamionowe zwiększa swoją pojemność. Niższe napięcie pracy powoduje, że warstwa dielektyka staję się cieńsza co prowadzi do wzrostu pojemności.