Witam serdecznie.

Podczas chwilowej nudy napisałem wirusa.
Jak chcecie się pobawić i strollować kolegów to proszę bardzo
Wirus jest nie groźny, włącza filmiki na youtube jakieś głupie.
Wirus po uruchomieniu kopiuje się do ukrytego folderu AppData
i zapisuje w rejestrze systemowym, żeby się uruchamiał podczas startu systemu.
Oczywiście, żeby nie było problemów napisałem również deaktywator wirusa
który wszystko pięknie ładnie usuwa.

Kod wirusa:



Kod dezaktywatora:


Pozdrawiam, Maciek

Kiedyś kilkanaście lat temu napisałem fajnego nieszkodliwego wirusa. Chyba to było jeszcze pod Windows 95. Jego działanie polegało na zmianie litry "ó" na "u" i "ż" ns kombinację liter "rz". Uaktywnienie wirusa i wyłączenie odbywało sie znana mi kombinacja klawiatury. Zmiana następowała przy szybkim pisaniu. Wolne nie zamieniało liter.Możecie sobie wyobrazić jaki miałem ubaw jak ktoś pisał a tu błąd ortograficzny za błędem. Wszystko było pięknie ale coś nie tak do końca zrobiłem bo miałem później problem z usunięciem go - oczywiście działał w tle. I tak się oduczyłem robienia psikusa na komputerach ( no może nie całkiem )

Na Win 95 to możliwe. Dzisiejsze Windowsy (SmartScreen) od razu blokują nawet bez antywirusa wszystkie nieznane programy które próbują użyć biblioteki user32.dll więc nici z napisania takiego czegoś co opisałeś w C# korzystając ze standardowych bibliotek. Trzeba by się zagłębić w jakieś ciemne zakamarki programowania aby to zrealizować

Wyniki skanowania programami antywirusowymi dla pliku "Zgadnij co to", 2/56.
Wyniki skanowania programami antywirusowymi dla pliku "VirusDeactivator", 8/56.

_________________
http://leszczamiga.ppa.pl/