Witam
Piszę taki mały programik do lampki RGB i nie za bardzo rozumiem czemu dzieję się nie tak jak bym chciał.

program to właściwie szkielet ale wygląda to tak:

W pętli głównej sprawdzany jaki został wybrany podporgram i następuje skok do danego porpogramu:


Ustawienia wstępne na kolor biały i tablica ze zdefiniowanymi kolorami do późniejszego losowania



Podpogram nie do końca działa jak powinien. Wygląda to jak by do jakiegoś poziomu następowała zmiana koloru, później gwałtownie wskakuje inny kolor i tak w kółko.
A teoretycznie powinno to być tak że od początkowego białego koloru następuje płynne przejście do koloru wylosowanego z tabeli. Gdy to nastąpi, losowany jest kolejny kolor i przejście do nowego koloru jest kontynuowane. Co niestety się nie dzieje.
Wiem że jest masa innych algorytmów zamieszczonych, są nawet i tutaj, na których mógł bym się wzorować.
Ale bardziej zależało by mi na zrozumieniu co robię źle...

wcale mnie takie zachowanie nie dziwi ...
mogę w sumie od razu powiedzieć co jest nie tak , ale było by to nie etyczne z mojej strony
dlatego podpowiem kilkoma linkami:

na początek zajmijmy się najprostszą obsługą diody RGB:
http://sunduino.elektroda.eu/wordpress/ ... a-kolorow/


a potem tak:
http://sunduino.elektroda.eu/wordpress/ ... e-pilotem/

jak już się zapoznasz znajdziesz to co ja widzę , jak nie pytaj ... pomogę

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

Sun dzięki za pałką w łeb - niekiedy potrzeba.
To na Twojej stronie czytałem. Dla tego pisałem że są przykłady, ale nie mogłem dojść co jest nie tak tu.
Problemem okazała się komenda random, a właściwie jej złe umiejscowienie.

Dzięki i pozdrawiam.

No widzisz
i w ten sposób szybko się uczysz co jest nie tak ... zaczynasz dostrzegać to co na pierwszy rzut oka jest nie do końca
widoczne i dostrzegalne , a często -- wręcz oczywiste ... ja w tym wypadku właśnie nieszczęsny random

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]