W końcu i moje chyba pierwsze pytanie w tym dziale ? (... aczkolwiek z pewnym haczykiem - ale o tym kiedy indziej)

Pytanie jak w temacie, czyli np używacie np jakiegoś ECLIPSE żeby pisać kod pod STM'a (chodzi mi konkretnie o STM'y) ... no i teraz trzeba wgrać wsad do procka, to jak tu sobie radzicie, co robicie - bo przecież nie ma "Zielonej strzałki - AVR UPLOAD".

Jak wiem - pewnie są różne sposoby - ale moje pytanie dotyczy sytuacji gdy załóżmy używamy kilku różnych procków/płytek np w jednym projekcie jakiś NUKLEŁO, w innym jakiś DISKOWERRRY ... a jeszcze w trzecim BLUPILLL

krótko mówiąc jak konfigurujecie żeby "JEDNYM KLAWISZEM" wgrywać wsad z każdego projektu - ciekaw jestem waszych (zapewne różnych rozwiązań)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Oj, wyczuwam pewien podstęp - co też Mirkowi chodzi po głowie?

Uff całe szczęście, że nie ma takiej strzałki, bo co to by się działo gdybyśmy chcieli załadować 512 kB kodu dla STM do atmega8. A tak na poważnie

Należy zainstalować jedynie słuszne rozwiązanie obecnie czyli STM32CubeIDE w wersji 1.3.0 co najmniej (obecnie 1.4.2)
Dlaczego jedynie słuszne? Bo po pobraniu ze stron ST instalki (potrzebna rejestracja) po 5 minutach instalacji mamy wszystko gotowe, łącznie ze sterownikami do programatora, debuggera itd.
No i mamy upragniony przycisk RUN, który ładuje co potrzeba do procka.
Żadnych pluginów, javów dodatków i innych cudów.
Uważam, że obecnie nie ma już co iść w System Workbench, czy też Atolic True Studio, nie mówiąc już o jakimś Seggerze czy Keilu.

Problem z przyciskiem RUN to stara sprawa w programowaniu STM i Eclipse. Wg starych "wygów" nie był potrzebny, bo wystarczył DEBUG. Nigdy nie udało mi się tego podejścia zaakceptować, a proponowane obejścia, jak automatyczne zakończenie sesji DBG, to były protezy. Na szczęście to już prehistoria.

No tak - nie zauważyłem tego na początku a też użyłem STM32CubeIDE ... ale to dlatego, że nie miałem zainstalowanego ST-Linka poprawnie. Dzięki

------------------------ [ Dodano po: 16 minutach ]

ale zaraz - zaraz - bawię się teraz tym i okazuje się, że np jestem w projekcie Bluepill i klikam RUN - a on mi go bez żadnego problemu wgrywa do całkiem innego procka. W Blupilu jest stm32F1x .... a ja mam podłączony procek stm32F4x

no i ciekawostka - program się naprawdę wgrywa i mój procek dostaje świra tzn - dioda która miała migać przestaje migać !!!

tak ma być ?

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Ze swojej strony mogę polecić:

• STM32 ST-LINK Utility
• STM32CubeProgrammer (STM32CubeProg)

Programy służące do m.in flashowania STM32/8. Podobne do AVRDude.

BluePill'a programuję zewnętrznym ST-Linkiem wg. tego poradnika. Teoretycznie można wgrać bootloader i flashować bezpośrednio przez USB.

No tak tak - ST-LINK Utility to takie ala podstawowe narzędzie - mogę je porównać do MkAvrCalculatora w sensie powiedzmy funkcjonalności ... ale zdecydowanie chodziło mi o to żeby jednym klawiszem wgrywać projekty do procka bezpośrednio ze środowiska. Coś w stylu RUN - jak pisał wyżej Zelaota .... tylko, że jak zadałem kolejne pytanie - to troszkę działa w taki hmmm też "drewniany sposób" ... ale i tak dobrze że choć coś takiego jest.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Zdarzało się tak i mnie, że "wchodził" program z innego procka, ale to jest wg mnie błąd i pewnie wynika ze specyfiki (elastyczności bym nazwał) samego interfejsu SWD.
W takim wypadku oczywiście program nie będzie działał poprawnie - co raczej jest oczywiste .
Z ciekawości warto podglądnąć jak działa ST-link utility. Tam, w przeciwieństwie do AVR, nie potrzeba podawać typu procesora, rodzaj procka jest wykrywany automatycznie podczas inicjalizacji interfejsu SWD.
Co do CubeIDE, domyślnie za wgrywanie wsadów oraz debugger odpowiada GDB server, oprócz tego jest jeszcze OpenOCD do wyboru. Udało mi się ustalić, że ten pierwszy nie sprawdza procka i wgrywa jak leci. Ten drugi zwraca błędy i nie da się zaprogramować nieodpowiedniego uK.

Nie wiem czy temat wciąż aktualny, ale tak sobie skonfigurowałem Visual Studio Code + OpenOCD + dodatek VSCode Cortex-Debug, że wciskając F5 odpala mi debugger.

Co do czystego wgrywania no to jeśli GUI to najprościej wiadomo ST-Link Utility już tutaj wspominany, ale ja dodatkowo zrobiłem sobie wpis/komendę w pliku Makefile, którą wgrywam plik do procka. Czyli w konsoli piszę make flash i voila, wgrane.

W pracy mam trochę większy luksus i korzystam z CrossWorksa firmy Rowley.

CubeIde używam jak chcę sobie coś szybko przetestować albo sprawdzić.