Witam,
Zwracam się do Was z zapytaniem odnośnie mikrokontrolera STM32. Swoją przygodę z kostkami STM zacząłem od płytki ewaluacyjnej F4 DISCO według kursu, który znalazłem na znanym portalu robotycznym (chyba nie mogę podać konkretnej nazwy i linka - tak?). Swoje się nauczyłem (programy bez problemu wgrywałem i działały) i chciałem kolejny projekt oprzeć o mikrokontroler STM32 - wybór padł na STM33F030CCT6. Doczytałem sporo w notach apliakcyjnych, trochę w internecie, zmontowałem płytkę i obecnie jestem w kropce, bo układ nie działa. Już piszę, co się dzieje.
- programuję w Eclipse - używam bibliotek HAL oraz Cube - środowisko raczej jest ok, bo pisząc programy na STM32F4 wszytsko chodziło
- mam połączenie z uC przez STLINK. Łączę się przez SWD.
- mogę wgrać wsad do uC
I w zasadzie tyle działa. Mikrokontroler chyba nie startuje, bo nie działa nawet zmiana stanu na porcie (miganie diodą).
Pierwsze, co sprawdziłem ,to konfiguracja pinu BOOT0 - jest wg. mnie ok, tj. za pomocą rezystora 10k ściągnięty do masy (według instrukcji, jeśli podłączyłbym BOOT0 do VCC, to uC startowałby z bootloadera, a ja chcę przecież, aby startował z pamięci FLASH).
Reset na schemacie ma wyprowadzoną zworę do podciągnięcia go przez rezystor 10k do VCC, ale fizycznie nie ma tam zamontowanej zworki.
W układzie nie ma zwarcia, wszytskie piny zasilające mają stabilne napięcie zasilania (3,3V). Masa również jest na tych pinach, na jakich powinna. Układ zasilany jest przetwornicą flyback, ale ma (230V ->12V), ale ma niskie tętnienia - max zmierzone to 50mVpp. Sam mikrokontroler jest jednak zasilany ze stabilizatora. Tu zmierzone tętnienia miały aplitudę 10mVpp, więc również niewiele. Dlatego sądzę, iż zasilanie jest ok i nie ma wpływu na pracę układu.
Ktoś ma jakiś pomysł? Taki sam problem miałem z uC STM32F030F4P6. Walczę z tym już jakiś czas i nie mam już pojęcia, co może być nie tak..
W załączniku schemat układu
![Szczęśliwy :)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_smile.gif)