Witam ! To mój pierwszy post na tym forum
Obecnie pracuje nad systemem pomiarowo sterowniczym, opartym na raspberry pi, oraz serii mikrokontrolerów w tandemie z różnymi peryferiami. Co do projektu to radzę, sobie całkiem ok. RPi wykorzystuję, jako komputer centralny, który komunikuje się do innych układów, wysyłając żądania, zmieniając nastawy, składując dane, dając interface dla usera etc. Dalej, z powodu braku innego sprzętu wykorzystuje RPi, jako programator dla avr. Generalnie martwiło mnie, że RPi brakuje zasobów. Wykonałem, poradnik optymalizacji, jaki zaproponował któryś kolega z tego forum i użycie pamięci zjechało mi do ok 70MB. Wszystko całkiej fajnie i mam teraz miejsce na serwer www, serwer sql, swoje własne programy etc. Problem w tym, że po 2 dniach po restarcie zużycie rośnie i nie mam pojęcia dlaczego ... obecnie mam wolnych jedynie 19MB. Prosił bym kogoś bardziej doświadczonego o pomoc - czy to jakieś zbędne usługi czy co ? Może jakies wycieki ?
Przedstawiam wyniki polecenia free i htop świeżo po resecie i po paru dniach .
Po restarcie.
free -m:
Kod:
total used free shared buffers cached
Mem: 435 73 361 0 11 34
-/+ buffers/cache: 27 408
Swap: 99 0 99
htop:
Po paru dniach
free -m :
Kod:
total used free shared buffers cached
Mem: 435 416 18 0 160 84
-/+ buffers/cache: 172 263
Swap: 99 0 99
htop:
Z góry dzięki za pomoc !!