Witam,

Zbudowałem sobie klawiaturę matrycową 3x3, wszystko ładnie pięknie działa. Ale tak się zastanawiam czy nie powinno być rezystorów ograniczających prąd na liniach ?? A jeśli tak to jakie wartości ??
Używam procka Atmega 128, zasilanie 5V.

Chodzi Ci o zwieranie Vcc z Gnd w mikroprocku ??
Mikrokontrolery mają wbudowane rezystory podciągające do Vcc bodajże coś ok. 20 kOhm. To za ich pomocą ustawiasz wejście w stanie wysokim (tzn. podciągasz do Vcc).

Jak łączysz tylko piny między sobą w jednym procku to po co rezystory?

_________________
http://www.sylwekkuna.com

... powinny być, czy nie powinny, oto jest pytanie?...
A na poważnie, jak to masz zbudowane, jak podpinasz pod mikrokontroler? Stosujesz podciągnięcie wewnętrzne na pinach? Po tym jednym poście nic się nie da doradzić

Pytanie było konkrente:


...podciąganie chyba wychodzi z samej obsługi klawiatury, inaczej pewnie nie było by na początku:



Nieprawdaż ?

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Dokładnie tak, linie podciągnięte wewnętrznie. No bo inaczej by nie działało. Klawiatura wygląda dosłownie tak:




A chodzi mi głównie o to czy powinny być na liniach kolumn lub wierszy jakieś dodatkowe rezystory ograniczające prąd.

Niepotrzebne są dodatkowe rezystory.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Tu mowa o klawiaturze. Jak chcesz sterować wyświetlaczem to podaj najpierw jakiś schemat tak jak chcesz to podłączyć wszystko i dopiero będziemy dalej dyskutować, bo gdybać to można u wróżki.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Ten schemat jest totalnie dziwny. Już nawet pomijam zasilanie +5V na kolektor tranzystora PNP. To twój pomysł czy gdzieś z internetu?

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Jeśli całość operuje na 5V to te trzy rezystory z pytajnikami na dole są niepotrzebne.

_________________
http://www.sylwekkuna.com