Witam, próbuję zrobić sobie ściemniacz do żarówki na 230V, zrobiłem chyba wszystko według książki ale żarówka ściemniać się nie chce. Opcja włącz/wyłącz działa, ale jeśli ustawię jasność świecenia na coś innego od zera, żarówka świeci pełną mocą.

Schemat urządzenia:

Użyty jest MOC3021, na schemacie jest podobny, bo akurat taki był w eaglu.
Kod programu:


Próbowałem wszystkiego, co przyszło mi na myśl: zmianę ilości kroków, ręczne wpisywanie wartości OCR0 itp. Przerwanie INT2 jest wywoływane, ponieważ podłączyłem na chwilę LCD, inkrementowałem w tym przerwaniu zmienną i jeśli detektor zera był podłączony do sieci, to ta zmienna zwiększała się.

Tak samo przerwanie od timera jest wywoływane.

Próbowałem nawet taki prosty kod, pomijając całkowicie timer:



zmieniając wartość opóźnienia nie było żadnych zmian jasności świecenia.

Nie wiem czy mam coś uszkodzone, czy jakiś błąd w kodzie, ale niestety nie potrafię sobie z tym poradzić.
Będę wdzięczny, jeśli ktoś rzuci na to okiem

sprawdź i podaj DOKŁADNY symbol swojego optotriaka

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

MOC3021
315Q
Takie ma oznaczenie ten optotriak.

Kupowane dokładnie tutaj: http://lispol.pl/product,1321,optotriak.html

no to niby dobry - bez detekcji zera ... więc coś w kodzie musisz robić źle, albo masz coś nie tak z układem - nie robisz np tak jak w książce itp ale nie jestem kompletnie tego w stanie teraz sprawdzać

może ktoś akurat się tym bawi w tym samym czasie to pomoże

bo zarówno kod z książki jak i układ z książki działa na 1000% na pewno dobrze, był sprawdzany i ba mnóstwo razy używany przez setki czytelników

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Bawiłem się tym i potwierdzam kod jak i układ z bb działa prawidłowo. Ale niestety również nie mam jak teraz tego sprawdzić co u ciebie jest nie tak.

Namazane ze smarta.

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

Pokaż pan lepiej swój cały schemat bo coś czuję że tu leży pies pogrzebany

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Screen całego schematu.

W przerwaniu timera jest:


A nie powinno być tak?


Bo tak mi działa.

Witam

Zbudowaliśmy kiedyś w "pająku" układ z bluebook-a na jedną żarówkę I działał jak należy. Niedawno zaszła potrzeba zrobienia układu na gotowo I z możliwością sterowania jasnością trzema żarówkami. Układ wykonawczy z triakami I optotriakami pięknie reaguje na załączanie I wyłączanie napieciem 5V podawanym na optotriak, jednak już układ z AVR-em wcale nie reguluje jasności Dziwne ale zrobienie układu lepiej niż był (z pająka na płytce uniwersalnej) spowodowało jego niedziałanie. Wszelkie zabawy z softem nie przyniosły rezultatu. Mam nadzieję, że na najbliższym kuźniowym spotkaniu coś się wyjaśni. Mamy w planie podać na triaki przebieg zmienny ale nie z sieci tylko z jakiegoś transformatora I obadać oscyloskopem co sie dzieje na bramkach triaków. W tej chwili wiemy, że wypełnienie zmienia się I takowy przebieg dociera do nóżki diody optotriaka. Już mamy nawet podejrzenia o jakieś "malowanki" triaków bądź optotriaków.
Kolego jaguar963 jak sie u nas coś wyjaśni to damy znać bo Twój przypadek jest bardzo podobny do naszego.

Pozdrawiam

Mi się wydaje że w każdym przypadku gdy coś wam nie działa to być może jest to kwestia nieprawidłowej detekcji zera sieci , a przez to tej ważnej SZPILKI która ma powstawać przy przejściu sinusoidy przez ZERO ... i to tu trzeba zwrócić uwagę ... szczególnie jak się ma oscyla bo to jest bardzo wrażliwy punkt. Ja starałem się tak dobrać elementy aby później w miarę możliwości można było wygodnie regulować to programowo jak opisywałem w BB ... no ale jak mówię - jeśli coś nie pójdzie dobrze z tymi szpilkami to regulację szlak trafia co chyba zrozumiałe

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Jakbym miał oscyloskop to podglądnąłbym co tam dokładnie się dzieje i byłoby wiadome. A tak to rzeczywiście wygląda na to, że impuls od detektora zera jest nie w tym momencie co trzeba.

Tutaj działający topic2118-30.html co prawda migotało, ale sterowanie docelowo było grzałką i kumpel nie miał już czasu na poprawki .

No właśnie zapomniałem napisać - szpilkę na nóżce AVR-a mamy i wynosi 1ms

Może po weekendzie coś więcej będziemy wiedzieć to damy znać.

Pozdrawiam

no, u nas odpaliło:)był problem z makrami załączającymi optotriak ale ty masz je ok. Ale... objawy masz podobne do tych z którymi się borykaliśmy więc sprawdź czy masz prawidłowo podłączony optotriak do mikrokontrolera czyli: nóżka PB1 podłączona do anody optotriaka(nóżka 1) a masa do katody (nóżka 2) (oczywiście nie zaszkodzi sprawdzić raz jeszcze pozostałych połączeń).
Jeżeli masz F_PCU 1000000 to też może pojawić się problem ze skalibrowaniem (Mirek zasygnalizował ten problem w BB) więc jeśli jeszcze nie masz 8000000hz to przestaw taktowanie jeszcze przed zabawą w dobieranie szerokości szpilki.
No i na końcu zostaje zabawa w dobieranie szpilek jak to zrobić opisane jest w BB (zmiany szerokości szpilki o 0,1ms) ....
powodzenia
(napisz jaki masz procek i jakie taktowanie )

Najpierw działałem na atmedze32 z kwarcem 16MHz. Przeniosłem wszystko na inną płytkę z procesorem atmega328 z kwarcem 16MHz i tutaj też nie śmiga, ale objawy są inne. Tutaj muszę dać pełne wypełnienie - wtedy żarówka zaświeci, w innym wypadku zero reakcji. Przy programowym włączeniu pinu wyjścia optotriaka sterującego żarówką na stałe do VCC - żarówka świeci.

Edit:
Jakie powinno być napięcie za rezystorami a więc na wejściu optotriaka?

Jakaś zwykła 40W

Obstawiał bym w takim razie też na złą szpilkę, ale nie wiem jak bez oscyloskopu ją w prosty sposób sprawdzić. Może jakiś prosty programik mierzący czas tylko jednej szpilki od zbocza narastającego do opadającego na wejściu przerwania zewnętrznego albo icp.

jeżeli podając stan wysoki na ten pin, zapalasz na stałe żarówkę (a piszesz że, zapalasz) to znaczy, że prąd który dopływa do diody w optotriaku jest ok... chociaż nie do końca bo gdy wartość rezystora na wejściu jest za mała to też nie jest dobrze bo przez diodę optotriaka popłynie większy prąd. Mieliśmy teraz tak przy dokładaniu następnych kanałów, że jeden z nich miał w tym miejscu za duży prąd i program działał tak, że się zawieszał ale dopiero po pewnym czasie. Myśleliśmy że to kwestia kodu bo dorzuciliśmy obsługę pilotem(dodatkowe przerwanie) i parę innych funkcji w pętli głównej, ale dopiero po odłączeniu tego kanału od procka okazało się ze przyczyną był za duży prąd płynący przez pin procka (coś się za mocno grzało rezystor miał tylko 220 ohm ) Teraz mamy moc3020 i rezystor 560 ohm, na kanał, ale wcześniej w wersji pająkowej moc3021 i rezystor 330 albo 470 ohm i było ok.

Pytając o napięcie chodziło mi o wejście optotriaka do detekcji zera. Czyli napięcie za rezystorami 2W na wejściu 230V.

Napięcie to powinno wynosić spadek napięcia na diodzie w PC817, jakie to napięcie jest opisane w Datasheet.
To można sprawdzić nawet zwykłym miernikiem, dodatkowo wyjście masz typu otwarty kolektor + rezystor w zasilaniu, bodajże 100Hz powinno być na wyjściu, masz chociaż częstościomierz w mierniku?

Przebiegi na wyjściu PC817 masz w temacie który podałem.

Mierzyłem to napięcie na wejściu PC814 i mam tam 0,3V, na wyjściu PC814 nie ma żadnego napięcia, a według mnie przy 100Hz powinno coś być widać na voltomierzu. Zmieniałem ten optotriak i na obydwóch jest to samo, może za duże rezystory? Połączenia na pewno są ok bo sprawdzane kilka razy, przelutowywane dla pewności itp.

Czym mierzyłeś ?, miernikiem z TrueRMS ?, biorąc pod uwagę charakter impulsowy sygnału to całkiem możliwe że 0,3V to napięcie prawidłowe, aczkolwiek nie mam przy sobie PC817 by zmierzyć.

PS. biorąc pod uwagę, że w PDFie są podane prądy maksymalne oraz zalecane diod (typowe) prosto można wyliczyć rezystancje rezystorów które powinny znajdować się na wejściu.

Po drugie wyjście można od razu dać np. na diodę świecącą przez rezystor, prąd kolektora też jest maksymalny oznaczony, śmiało wysterujesz np. diodę led przez rezystor 330om, podłączony do +5V celem testów.
Niestety bez porządnego miernika, oraz dostępu do oscyloskopu to takie szukanie po omacku jest.

Rezystory "wejściowe" tj. na diodach, powinny być minimum 2-3W, dobrej jakości, bierz pod uwagę że spadek na nic jest w okolicach 110-120V na każdym.

Mierzyłem to zwykłym multimetrem więc na pewno nie była to wartość trueRMS. Spróbuje z tą diodą czy będzie widać jakieś impulsy.

przesyłam listning prostego programu do sprawdzenia szpilki, napisanego dosłownie na kolanie ale sprawdzałem go na mojej szpilce i innych wygenerowanych sztucznie. Wskazania były prawidłowe, Jest napisany na atmege16, F_CPU 8Mhz, więc na a32 możesz go sobie szybko uruchomić i podając szpilkę na wejście ICP (PD6), szybko sprawdzić jej szerokość i czy w ogóle ona tam jest

Do detekcji zera używamy transoptora a nie optotriaka (jak napisałeś), chyba że to jest po prostu przejęzyczenie

Po przeanalizowaniu wszystkiego co możliwe doszedłem do wniosku że wina musi leżeć po stronie triaka załączającego żarówkę. Wymieniłem go i układ oczywiście zadziałał. Nie wiem czy ja go uszkodziłem, czy był wadliwy ale po wymianie na nowy wszystko działa jak powinno (przynajmniej tak mi się wydaje). Mam jeszcze jedno pytanie: jak żarówka powinna się zachowywać jeśli włączymy ją, a następnie odepniemy układ detekcji zera?

wyłączenie żarówki realizowane jest w obsłudze przerwania zewnętrznego wiec jeżeli odpiął byś detekcję to wyłączenie by nie nastąpiło i teoretycznie żarówka świeciłaby cały czas maksymalną jasnością

No to wszystko się zgadza. W takim razie pasuje dorobić jakiś timer który wyłączałby żarówkę po określonym czasie bez sygnału z detektora zera, chyba że jest lepszy sposób na to?

stan niski na bramce triaka powoduje tyko zezwolenie na wyłączenie przez niego żarówki a samo wyłączenie dzieje się przy przejściu sinusoidy przez zero. Wiec tak na dobra sprawę nie ma znaczenia w którym momencie trwania aktualnie przycinanej połówki zezwolimy na wyłączenie triaka, ważne żeby stało się to przed przejściem przez zero. Przerwanie zewnętrzne, które służy nam do synchronizacji z przebiegiem sinusoidalnym prądu odbywa się tuż przed przejściem przez zero dlatego wykorzystujemy ten fakt i przy okazji tu właśnie sterujemy triakiem. Oczywiście tak jak napisałeś równie dobrze moglibyśmy zrobić to wcześniej po jakimś odliczonym czasie ale wymaga wlasnie stworzenia dodatkowo timera (dodatkowy kod, zasoby). Wykorzystanie przerwania zewnętrznego jest łatwiejsze i bardziej optymalne . Odsyłam do blue booka tam jest to świetnie opisane.

Chyba nie zrozumieliśmy się Chodzi mi o sytuację, w której triak jest załączony a coś stanie się z detektorem zera i nagle stracimy od niego impulsy. Wtedy wyjście będzie załączone aż do rozłączenia zasilania całego urządzenia, o ile dobrze sobie to w głowie poukładałem

Wtedy to panie nie będzie przerwań do procka, a co z tym idzie nawet próby włączenia triaka, który wygaśnie po ostatniej połówce sinusoidy - i Qniec - ciemność widzę - ciemność

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Chyba nie do końca dobrze zrozumiałem, czyli jeśli triak jest włączony, odłączymy sygnał detektora zera, to triak wyłączy się w momencie przejścia sinusoidy przez zero?

to wynika i z zasady działania triaka i w Bluebooku masz to opisane - czytałeś ?

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]