Witam
Jak w temacie, czyli czy jest możliwe programowe wywołanie w ATMega328 obsługi przerwania INT0/INT1?
Piszę obsługę termostatu ze sterowaniem grupowym i fazowym. Na razie nie mam układu docelowego a tym samym detektora "zera". Bazą jest zestaw ATB. Pomyślałem sobie, że użyję Timer0 (mam w nim już kilka timerów programowych) do wywołania przerwania INT0 które docelowo ma służyć jako detektor zera.
W tym celu próbowałem w obsłudze przerwania ISR(TIMER0_OVF_vect) wywołać

ale mi to nie bangla. Nie mam już wolnych pinów, ale kosztem buzzera zrobiłem sygnał zegarowy ok.100Hz na PB3 i podpiąłem go do wejścia INT0. Jeżeli jest jednak możliwość zmajstrowania czegoś takiego jak w temacie to prosiłbym o podpowiedź.

_________________
sig off ;(

Powyższa linijka kasuje flagę przerwania.
Możesz tą flagę ustawić jeśli wejście INT0/PD2 skonfigurujesz jako wyjście. Jak zmienisz stan PORTD.2 to w zależności od konfiguracji wywołasz przerwanie.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

No tak. Przecież to takie oczywiste !!!
Sprawdziłem. Nie muszę zmieniać kierunku portu. Mając ustawione PD2 na wejście z włączonym pull-up ( przy detektorze zera mam podciągnięcie zewnętrznym rezystorem ) w przerwaniu TIMER0_OVF_vect wpisuję do portu 0 czyli wyłączam pull-up. Wprawdzie chyba to jest stan Hi-Z więc nie ma pewności czy tam jest 0 czy 1, ale przerwanie mi się generuje, bo kontrolnie w ISR(INT0_vect) mam włączony kontrolny migacz LED'em. W tym też przerwaniu ponownie włączam pull-up. Który czeka na ponowne wyłączenie w przerwaniu TIMER0.
Dzięki wielkie za odpowiedzi.

_________________
sig off ;(

Ja przy testach swojego sterownika podczas testów użyłem normalnego przerwania co 100Hz. Mało tego, wszelkie timery, multipleksy, itd. też miałem pod tym przerwaniem, a gdy już program wszedł do urządzenia końcowego to zmieniłem to przerwanie na wywoływane z INT0 - częstotliwość w sieci jest stosunkowo stabilna więc i kwarc nie był potrzebny aby wszystko ładnie chodziło

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Po kilku testach stwierdziłem, że pozostawianie PD2 w stanie HiZ wprowadza zakłócenia w generowaniu przerwania INT0. Stosowałem różne kombinacje tj. włączanie podciągania w TIMER0 wyłączanie w INT0, włączanie i wyłączanie podciągania w TIMER0, z LOOP'em czy bez. w którymś z wariantów nawet było tak, że kabelek łączeniowy działał jak antena i przerwania generowały się probabilistycznie "w zależności od okoliczności". Pewne wyniki uzyskałem w takiej konfiguracji ( fragment procedury obsługi przerwania TIMER0 )

kod debounce akurat przydał się do ustalenia stanów na PD2.
Kolega Krauser jak jak do drzewiej bywało ma rację.

_________________
sig off ;(