ATNEL tech-forum
https://forum.atnel.pl/

Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;)
https://forum.atnel.pl/topic22859-30.html
Strona 2 z 2

Autor:  mirekk36 [ 13 lut 2020, o 09:31 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Wirnick napisał(a):
Nie jestem malkontentem! Poradnik Ten jest dla osób decydujących się na pracę pod napięciem. Zasady ochrony przeciwporażeniowej są dla wszystkich - polega na odsunięciu osób i zwierząt od napięcia poprzez odległość, izolację i dodatkowo środki szybkiego wyłączenia napięcia. Praca pod napięciem jest negacją środków ochrony. Wykonujący taką pracę musi być jednak izolowany od podwójnego dotyku poprzez ubranie robocze, narzędzia z izolacją itd. Takich zachowań elektryk uczy się latami, a malkontent fizolofuje(nie mylić z filozofią).


Wiesz ja się zastanawiam gdzie są ci malkontenci gdy na YT są takie filmy ;)



albo ten:
https://www.youtube.com/watch?v=30ANWsFdo5E

albo ten:
https://www.youtube.com/watch?v=ZPnSjCWbBcg

albo ten:
https://www.youtube.com/watch?v=MAuYJAa0O2s


i ten:
https://www.youtube.com/watch?v=4YyVshpZgn0


i tak dalej ... i tak dalej i tak dalej ;) .... pytam gdzie są ci malkontenci ? ;) dlaczego do nich nie piszą i nie straszą prokuraturą albo nie zgłaszają do YT że filmy niebezpieczne.

------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]

SylwekK napisał(a):
Może to trochę ostudzi jajogłowych.

Ale po co? Niech się podniecają ;) oni to lubią ... zaś ci, którzy rozumieją pewne podejście humorystyczne - wiedzą w czym rzecz. Jak mówię - to już paranoja wręcz wśród tollków ;) "TYTUŁ PORADNIKA ZABIJA" .... ;) A tymczasem nie setki a tysiące filmów jakich przykłady dałem wyżej - nic ich nie rusza i nie piszą skarg do YT, ONZ i tak dalej :lol:

------------------------ [ Dodano po: 6 minutach ]

gringo napisał(a):
i super to dotknie pan w trakcie "poradnika" LIVE językiem tych dwóch przewodów???
I co nadal będzie Pan twierdził że to bezpieczne?

Ależ kiciuś - lizanie językiem zostawiam specjalnie dla ciebie ... liż liż mały ;) tylko drutów nie przegryź, zębami się nie dobieraj ;) Smacznego ... może po tej operacji jeszcze zostanie ci choć kilka kubków smakowych :lol:

a poza tym kotku - obejrzyj sobie to na dobranoc: (to specjalnie dla takich jak ty)

Autor:  miki53 [ 13 lut 2020, o 10:29 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Ludzie dajcie spokój z waszą nadwrażliwością na tle bezpieczeństwa przy pracy z prądem
Najważniejsze jest zachowanie zdrowego rozsądku w wszystkim co się robi bo
bez tego żadne zabezpieczenia i ochronniki nie pomogą

Przytoczę pewne faktyczne wydarzenie
Gostek bawił się kondensatorem od mikrofalówki
i miał takiego pecha że kondensator był naładowany
chwycił go tak niefortunnie że kondensator rozładował się
przez jego ciało a że miał słabe serducho to odleciał
na łono Abrahama
I co nie bawił się prądem ani niczym co mogło by grozić porażeniem
a jednak zabił go prąd , bawił się tylko niewinnym kondensatorem
Dlatego wszędzie jest potrzebny zdrowy rozsądek
A te rozważania co by było a co mogło by być i tak do niczego nie prowadzą

Autor:  mirekk36 [ 13 lut 2020, o 10:49 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

miki53 napisał(a):
Ludzie dajcie spokój z waszą nadwrażliwością na tle bezpieczeństwa przy pracy z prądem

Wiesz - w tych ich wszystkich komentarzach to już nie chodzi o nadwrażliwość, o takie dziecinne przypominanie jakimi to oni są ŚPECAMI ;) ... są ludzie którzy no - muszą się jakoś wyżyć. A że na tych filmikach, do których linki pokazałem wyżej nie mogą - to łapią kogoś kto mówi mniej więcej w tym samym język ;) i dawaj - sfora na jednego ;)

Ale niestety jak to mówi przysłowie: "psy szczekają a karawana jedzie dalej" ;) nie ma co się na nich oglądać ;)

Autor:  miki53 [ 13 lut 2020, o 12:39 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Masz racje Mirku ludzi chcących dokopać drugiemu aby poczuć się samemu lepiej
znajdziesz wszędzie i niema co zwracać na nich uwagę
W przyrodzie jest potrzebna odmiana i urozmaicenie gatunku bo inaczej było by
nudno i monotonnie :lol:

Autor:  tonygryps [ 13 lut 2020, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Cytuj:
Uśmiałem się z drugiego filmu

Ja też i teraz Mirek będzie musiał mi wymienić monitor :P

P.S. Ale że ci się chciało taki film robić i że miałeś na to czas to szacón .

Autor:  mirekk36 [ 13 lut 2020, o 13:04 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

tonygryps napisał(a):
P.S. Ale że ci się chciało taki film robić i że miałeś na to czas to szacón .

wczoraj wieczorem, byłem już zmęczony na maxa ... w głowie kotłowało mi się już od kodów CAN SHARK'a itp .... już mi się mózg lasował ;) ... w tym czasie zobaczyłem nagły atak klonów ;) którzy jak świry krzyczeli że TYTUŁ ZABIJA ;) i skojarzyło mi się to z szalonym Kermitem :lol: ... no i tak po nitce do kłębka i w ramach przyjemnego odpoczynku spłodziłem takie coś tam :lol:

Autor:  tonygryps [ 13 lut 2020, o 13:47 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Cytuj:
w tym czasie zobaczyłem nagły atak klonów

Czyżby nasz zielony kolega z forum zaspał i nie przypilnował klonów ?
Będzie się musiał dorzucić do tego monitora :lol:

Autor:  RadekB86 [ 13 lut 2020, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

U mnie w pracy stosuje się coś takiego oczywiście jest to droższe rozwiązanie ale na większą skalę warto zainwestować w separację :)
żarówka mirka też jest oczywiście dobrym rozwiązaniem :)

co do "śpeców"... to przeważnie kończą swoją "śpecjalizacje" jak dokonają jaką destrukcję lub doprowadzą do wypadku co często właśnie im się przytrafia wiem bo miałem co najmniej z takim jednym do czynienia ;) Nauka pokory często przychodzi do nich bardzo szybko.

A na zdjęciu poniżej żarówki są w szeregu zaś 2 pierwsze bezpieczniki je zwierają dzięki czemu możemy sobie regulować oczywiście w pewnym zakresie prąd :)
Obrazek

Autor:  mirekk36 [ 13 lut 2020, o 15:12 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

RadekB86 napisał(a):
ale na większą skalę warto zainwestować w separację

Jak najbardziej - to jest to o czym mówiłem w poradniku, że jak już ktoś wie czym grozi ta zabawa z 230V to warto szukać jeszcze innych sposobów. No ale śpeców jak widać tytuł rozwala a inni jak gringuś w tym nawet wątku pisał, że ja obiecałem że językiem będzie można dotykać za żarówką. No i weź tu z takim gadaj w ogóle ;)

Autor:  moscow [ 13 lut 2020, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

mirekk36 napisał(a):
[...]
Wiesz ja się zastanawiam gdzie są ci malkontenci gdy na YT są takie filmy ;)
[...]
Dobre... ;-) Ale nie zawsze budowało się sprzęt elektroniczny używając płytek drukowanych - tutaj ciekawy przykład znanego Japońskiego producenta ;-)
https://youtu.be/Z6aXf9qbQFk?t=366
Polecać takiego podejścia - nie polecam, ale trzeba pamiętać, że w innych krajach ciut inna kultura jest, a o jakości zerowania np. w takich Indiach, to ciekawych rzeczy można się nasłuchać... i pewnie warto posłuchać, jakby ktoś chciał na tamten rynek coś zrobić, bo można się nieźle zdziwić... ;-)

Przy okazji... próba naprawy uszkodzonego zasilacza potrafi wyglądać spektakularnie... tutaj przykład (od 15:25)
Nie jestem pewien - ale być może trick z żarówką pozwoliłby takiej sytuacji uniknąć ;-)
https://youtu.be/-oAK3e61Z40?t=925

Nie każdy pamięta, że w układach nie tylko bezpiecznik stanowi zabezpieczenie ale np. także dioda, warystor, transil - jeśli spełnią swoje zadanie przy okazji ulegając uszkodzeniu - to wymiana samego bezpiecznika może spowodować takie fajerwerki jak na powyższym filmie.
Tutaj przykład użycia warystora jako zabezpieczenia w układzie.
https://youtu.be/svI3579qjjI?t=343

Autor:  Harry [ 13 lut 2020, o 17:10 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Mirek, fundujesz mi palmresta do laptopa(co prawda klawiatura i tak nie działała po poprzednim zalaniu kawą, ale jednak) :lol:
Zielony chyba strzeli focha po tym filmie i zamknie lochy z pigułami na amen - będzie je spożywał w samotnosci, nie dzieląc się z nikim :(

Autor:  leszekcz [ 13 lut 2020, o 18:02 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

To może ja coś dorzucę do tego, co by nie powiedzieć troszkę dziwnego wątku. Część tych wypowiedzi świadczy o tym ,że i do nas zawitał " SYNDROM AMERYKAŃSKI " czyli ,że każdemu trzeba wszystko wyjaśniać jak "krowie na rowie" ( żeby nie powiedzieć ,że jak debilowi). Panowie i Panie w życiu zawsze trzeba używać tego co się nosi pod czapką . Jeśli się tego nie stosuje to trzeba od razu sobie kupić trumnę i kwaterkę w wiadomym miejscu. :lol:
Jakieś ok 30 lat temu miałem przyjemność brać udział w kursie naprawy sprzętu RTV w Radioklubie LOK ,gdzie zajęcia prowadził szacowny wiekiem weteran fachu elektronicznego i chyba to było na pierwszych zajęciach, instruktor omawiał zasady bezpieczeństwa przy naprawach. Wiadomo to były inne czasy, część sprzętu jeszcze w wykonaniu lampowym więc obwodów wysokonapięciowych wszędzie pełno. Najlepszym pokazem na to ,że zabawy z prądem mogą być bezpieczne było to ,że instruktor wchodził na krzesło drewniane, w ręce trzymał przewód podłączony do fazy z gniazdka i kazał dotykać nenówką do swojego nosa. Widok miny :shock: niektórych kolegów był bezcenny. Kurs był przeznaczony dla dzieci z końca podstawówki i początków szkoły średniej i wtedy nikogo to nie szokowało.
W dzisiejszych czasach ludzie nie posiadają wystarczającej ! wiedzy i inteligencji ! do korzystania bezpiecznego z urządzeń elektrycznych przez co wprowadza się coraz bardzie restrykcyjne przepisy odnośnie ich projektowania i używania.
Takie jest moje zdanie ale ja tam stary jestem i się nie znam. ( niebawem 50 na karku).

Autor:  miki53 [ 13 lut 2020, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Przyszedł mi do głowy taki pomysł aby zrobić taki układzik
w którym będzie możne włączać żarówkę 230V językiem
tak jak sugerował to Mirkowi jeden z forumowiczów

Ale jednak zrezygnuję z tego pomysłu bo jeszcze jakiś śpec
zacznie faktycznie lizać przewody pod napięciem 230V
aby pokazać że on też potrafi językiem włączać żarówkę i będę
jeszcze miał takiego niemyślącego śpeca na sumieniu

Autor:  Wirnick [ 13 lut 2020, o 19:24 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Odejdźmy jednak w naszej dyskusji od problemów nieracjonalnych. Przeglądając internet i tak jesteśmy bombardowani przemyśleniami wykraczającymi poza racjonalizm. Ostatnio do sklepu spożywczego zadzwonił "zbawca świata", że na oczach dzieci i starców broniących się przed eutanazją dochodzi do zabijania much u urządzeniu lub czy karygodnym jest rozmowa o brzozach. Absurdu nie zwalczy się, ale przykładem można pobudzić racjonalizm. To taka dygresja, bo może mam słabo nawaloną wiedzą głowę.

Autor:  P3ndz3l3k [ 13 lut 2020, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Kurka Wodna

A myślałem, że Mirek już nie nakręci tak fajnego filmu jak ten z misiem albo ten o dawcy czasu :D

Pozdrawiam Paweł.

Autor:  Harry [ 13 lut 2020, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Przed takimi filmami powinno być ostrzeżenie o możliwości rozlania płynów ;)

Wysłane ze srajfona

Autor:  mirekk36 [ 14 lut 2020, o 08:22 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Harry napisał(a):
Przed takimi filmami powinno być ostrzeżenie o możliwości rozlania płynów ;)

Wysłane ze srajfona


No było było ;) że dla ludzi o mocnych nerwach :lol:

Autor:  Marhef [ 14 lut 2020, o 10:47 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

mirekk36 napisał(a):
dla ludzi o mocnych nerwach
O mocnych nerwach tak. Ale nie było, że dla ludzi z wodoodpornym sprzętem!
Składam wniosek o dołączanie takich ostrzeżeń :)

Autor:  mirekk36 [ 14 lut 2020, o 10:53 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Marhef napisał(a):
Składam wniosek o dołączanie takich ostrzeżeń

Ok, postaram się :lol:

Autor:  mirekk36 [ 15 lut 2020, o 17:09 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Obrazek

Autor:  Harry [ 15 lut 2020, o 18:20 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Stawiam że nie zadziała, ale na esmrode nie pójdę żeby się dowiedzieć żebym zostawił elektrykę fachoFcom, takim jak 99.9% moderatorów ;)

Wysłane ze srajfona

Autor:  micky [ 15 lut 2020, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

A dlaczego miałby nie zadziałać?

Autor:  Harry [ 15 lut 2020, o 18:39 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Źle się wyraziłem. Przy zwarciu nie zadziała żaden, ale przy dotyku powinien.

Wysłane ze srajfona

Autor:  tonygryps [ 15 lut 2020, o 18:46 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Wszystko zależy od Mirka jeśli upływ będzie między fazą za różnicówką a przewodem PE nawet przez żarówką nie widzę powodu żeby nie zadziałała , przecież jej maksymalny prąd zadziałania to 30mA a układ ogranicza do około 0,5A więc jest dużo wyższy niż wymagany .

Autor:  Harry [ 15 lut 2020, o 18:57 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Na upływ zadziała zawsze. Przynajmniej powinien ;)

Wysłane ze srajfona

Autor:  mirekk36 [ 15 lut 2020, o 18:59 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Ja już oczywiście jestem po testach i wiem co będzie - ale poczekamy do poradnika na szczegóły Laborki ;)

Autor:  Alef2 [ 15 lut 2020, o 22:47 ]
Tytuł:  Re: Jak się nie dać zabić 230V - TAJNE URZĄDZENIE OCHRONNE ;

Trochę uzupełnienia, choć pewnie wszyscy wiedzą, ale nie zaszkodzi przypomnieć.
Żarówka, gdy włókno jest zimne ma mały opór elektryczny, jak włókno jest gorące opór jest wielokrotnie większy.
Dla przykładu: żarówka 60W powinna mieć opór 880 Ohm, bo na oporniku o takim oporze wydzieli sie moc 60W przy napięciu 230V, co daje prąd 260mA. Moja żarówka 60W ma opór 70 Ohm w stanie zimnym co daje prąd 3,3A i moc 760W. Dla innych egzemplarzy żarówek wartości mogą być inne. Podejrzewam, ze dla żarówek halogenowych moc przy zimnym włóknie jest jeszcze większa, ponieważ pracują z wyższą temperaturą włókna. Jeśli ktoś dysponuje żarówką halogenową na 230V , to poproszę o zmierzeni oporu w stanie zimnym.
To zresztą tłumaczy fakt, że żarówka przepala się najczęściej zaraz po włączeniu.
Tak więc zimne włókno, to praktycznie zwarcie, gorące ograniczenie prądu. Jest to odpowiednik zasilacza z charakterystyką z podcięciem "fold back". Niestety, żarówka ma dużą bezwładność i zanim się nagrzeje to mija trochę czasu. I przez ten czas płynie duży prąd i wydziela się duża moc. Istnieje ryzyko, że zanim żarówka się nagrzeje półprzewodniki zostaną uszkodzone. I dodatkowo ma "świetlną" sygnalizację. :lol:
Z ciekawych podobnych zastosowań żarówki mogę podać zabezpieczenie głośnika wysokotonowego przez włączeni go w szereg z żarówką

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/