Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki

KURS HOME ASSISTANT

Chcesz zautomatyzować swój dom bez skomplikowanego kodowania?
Zastanawiasz się nad wyborem sprzętu, oprogramowania i aplikacji?
Od czego zacząć przygodę z HA? Co będzie najlepsze na start?

Nasz kurs Home Assistant nauczy Cię krok po kroku, jak łatwo zautomatyzować swój dom i oszczędzić na rachunkach za prąd i ogrzewanie. Bez chmur, bez zbędnych abonamentów. Twoja przygoda z Home Assistant zaczyna się tutaj!

↓↓↓

    Szanujemy Twoją prywatność. Możesz wypisać się w dowolnym momencie.




    Teraz jest 6 cze 2025, o 21:26


    Strefa czasowa: UTC + 1





    Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ] 
    Autor Wiadomość
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 11:33 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 31 mar 2017
    Posty: 156
    Pomógł: 0

    Czym mogą być spowodowane takie nadtrawienia miedzi widoczne głównie na obszarze oblania masą na płytce wykonanej metodą termotransferu?
    Obrazek
    Trawienie nadsiarczanem sodowym B327. Czy to wina zbyt długiego trawienia (wyjąłem zaraz po wytrawieniu wszelkich obszarów będących izolacją), czy raczej zbyt słabego pokrycia tonerem? Oczywiście miałem ustawioną najlepszą jakość bez trybu ECO, ale zdaje mi się, że można uzyskać głębszą czerń na innej drukarce. Ja robiłem na Kyocera 4200DN.
    Tu w czasie trawienia:
    Obrazek
    W jednym miejscu mam przerwaną ścieżkę.
    Czy aby ją uchronić przed dalszymi uszkodzeniami i poprawić wygląd, warto to pocynować?
    Ogólnie prosiłbym o porady, co z nią począć. Sama płytka 3. raz wytrawiana (niewielkie modyfikacje i usunięcie błędów) i zawsze w jakimś stopniu takie wżery się pojawiają. Nie chciałbym 4. raz jej robić.

    Co do samego projektowania ścieżek, to proszę o wyrozumiałość, bo dopiero się uczę, a główne założenie było takie, by w ogóle wszystko działało. Ale oczywiście wszelkich krytycznych uwag co do moich błędów chętnie wysłucham.



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 11:59 
    Offline
    Moderator zasłużony dla forum.atnel.pl
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 18 lip 2012
    Posty: 3229
    Lokalizacja: Kraków - obok FAB5 ATMEL'a
    Pomógł: 91

    Nic nie pocynujesz bo tam już miedzi nie ma.

    Mogą być obie przyczyny powodem.

    _________________
    http://www.jaglarz.info



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 12:28 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 31 mar 2017
    Posty: 156
    Pomógł: 0

    Czyli robić nową?

    Dodam, że zawsze tez miałem problem z usuwaniem kredy przed wytrawianiem. Ocet słabo się sprawdzał, a mechaniczne usuwanie uszkadzało toner. Czy kreda z papieru mogła też jakoś przeszkadzać w procesie trawienia?



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 12:54 
    Offline
    Moderator zasłużony dla forum.atnel.pl
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 18 lip 2012
    Posty: 3229
    Lokalizacja: Kraków - obok FAB5 ATMEL'a
    Pomógł: 91

    radek04 napisał(a):
    Czy kreda z papieru mogła też jakoś przeszkadzać w procesie trawienia?


    To byś miał niedotrawione.

    Po co nową? Niektóre ścieżki naprawić i jest dobrze.

    _________________
    http://www.jaglarz.info



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 13:11 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 06 maja 2014
    Posty: 415
    Lokalizacja: Kraków
    Pomógł: 26

    Ścieżkę napraw cyną / kawałkiem drucika.
    Wżery pojawiają się, gdy:
    a) wydruk jest kiepskiej jakości tzn. nierównomiernie pokryty tonerem
    b) termotransfer nie przenosi dokładnie tonera na płytkę

    Miej świadomość, że oba powyższe zawsze występują w mniejszym lub większym stopniu - termotransfer zawsze ma jakieś niedoskonałości.



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 14:40 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 31 mar 2017
    Posty: 156
    Pomógł: 0

    Toner ładnie się przeniósł. Ale co do jego jakości mam podejrzenia. Następnym razem spróbuję w punkcie ksero i zobaczę, czy to od tego.
    Jakoś mogę zabezpieczyć ocalałe ścieżki, czy tak zostawić? To projekt do szkoły, tylko na pokaz, ale nie chciałbym, by po kilku miesiącach przestał działać.



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 16:00 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 23 paź 2014
    Posty: 1036
    Lokalizacja: Trójmiasto
    Pomógł: 190

    radek04 napisał(a):
    Toner ładnie się przeniósł.
    Pytanie co to za toner - oryginał czy zamiennik. Na oryginalnych tonerach zazwyczaj jest ok. Zamienniki są słabej jakości bo przeznaczone do masowego taniego druku.
    Co do zabezpieczenia - możesz lakierem dedykowanym do tego celu, możesz też rozpuścić kalafonię w rozpuszczalniku nitro i pokryć cienką warstwą - zaleta tej ostatniej jest taka, że przy konieczności poprawek lutowania wszystko ładnie się lutuje. Przy lakierze najpierw trzeba zerwać warstwę lakieru by polutować...



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 16:22 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 25 lip 2013
    Posty: 2596
    Pomógł: 129

    Może ten filmik Tobie jakoś pomoże?

    Sent from my Mi-4c using Tapatalk



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 16:30 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 11 sie 2015
    Posty: 205
    Lokalizacja: UK
    Pomógł: 10

    Czym przenosisz toner na miedź?
    Bo obstawiam, że w tym leży problem.
    Jeżeli żelazkiem to polecam zaopatrzeć się w porządny laminator. O niebo lepszy!

    Ja osobiście po zachęceniu przez kolegę MikieMan przedzedłem na metodę fotochemiczną i to była bardzo dobra decyzja. Za pierwszym razem wychodzi idealnie. Koszt własnej naświetlarki to 20 zł i 15 minut składania - kupując taką do paznokci z alledrogo.

    Ale to już oczywiście twoja decyzja.

    Pozdr.

    _________________
    MMT Technologies



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 maja 2017, o 20:21 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 31 mar 2017
    Posty: 156
    Pomógł: 0

    Toner chyba faktycznie zamiennik. Metoda żelazkowa. Poza małym kawałeczkiem na brzegu cały toner ładnie odszedł od papieru kredowego. Ta metoda fotochemiczna mnie zainteresowała. Jak wygląda koszt innych materiałów do tej metody?

    Filmik kiedyś oglądałem.



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 12 maja 2017, o 09:40 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 16 mar 2014
    Posty: 745
    Lokalizacja: Warszawa
    Pomógł: 32

    Znajdzie kolega na naszym forum olbrzymi wątek na kilkadziesiąt kilkanaście jak nie kilkadziesiąt stron, z dokładnym opisem kroczek po kroczku.

    _________________
    .



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 12 maja 2017, o 19:53 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 23 wrz 2013
    Posty: 162
    Lokalizacja: Rbk
    Pomógł: 5

    Stosunkowo niedawno maiłem podobny problem.
    Problem na mniejszych płytkach nie występował. Udało mi się pozbyć problemu podgrzewając wytrawiacz do ok. 40*C (poprzez żarówkę halogenową 24V/50W ;D ) oraz wprowadzając wytrawiacz w ruch.
    A do usuwania kartki z laminatu bardzo dobrze sprawdzał mi się proszek do prania. Tylko nie można trzymać płytki za dużo w wodzie z proszkiem (trzymałem ok. 12H), bo zaczynają się robić plamy na laminacie.



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 13 maja 2017, o 04:52 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 16 mar 2014
    Posty: 745
    Lokalizacja: Warszawa
    Pomógł: 32

    Ds3 napisał(a):
    Stosunkowo niedawno maiłem podobny problem.
    Problem na mniejszych płytkach nie występował. Udało mi się pozbyć problemu podgrzewając wytrawiacz do ok. 40*C (poprzez żarówkę halogenową 24V/50W ;D ) oraz wprowadzając wytrawiacz w ruch.
    A do usuwania kartki z laminatu bardzo dobrze sprawdzał mi się proszek do prania. Tylko nie można trzymać płytki za dużo w wodzie z proszkiem (trzymałem ok. 12H), bo zaczynają się robić plamy na laminacie.
    A to mnie kolega zaskoczył. Chyba nikt nie trawi w chłodnym wytrawiaczu?!?? Przecież to oczywiste, że wytrawiacz musi mieć temperaturę ok.40-45 stopni. Na każdej chociażby etykiecie B327 jest to dokładnie zaznaczone i każdym chyba poradniku na świecie. No i wydawało mi się, że grzałka z termostatem to najprostsze rozwiązanie na podgrzewanie.
    No a trzymać płytkę 12H w wodzie z proszkiem to dopiero wyzwanie. Przecież to kilkanaście minut zajmuje?!??

    Co prawda już xxx lat nie używałem metody termotransferu i może się mylę.

    _________________
    .



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 13 maja 2017, o 07:04 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 31 mar 2017
    Posty: 156
    Pomógł: 0

    No z temperaturą może być problem. Wytrawiacz używany był teraz 3. raz, trochę go podgrzałem, dolałem gorącej wody i dosypałem proszku, by nie rozcieńczyć za bardzo, ale to na oko i w trakcie wytrawiania temp. spadała. Polecicie jakąś konkretną grzałkę?



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 13 maja 2017, o 07:32 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 04 cze 2014
    Posty: 855
    Lokalizacja: pod Warszawą
    Pomógł: 58

    Jeżeli użyjesz chlorku żelaza zamiast nadsiarczanu to nic nie trzeba podgrzewać a i agresywność roztworu jest mniejsza.
    Nie podtrawia, nie ma wżerów i można go zregenerować.
    Oczywiście stężenie jest ważne...

    _________________
    Pomóżcie mi stanąć na nogi



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 13 maja 2017, o 08:28 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 25 lis 2013
    Posty: 120
    Lokalizacja: Koło
    Pomógł: 6

    Dodam tylko, że istotne jest prawidłowe odtłuszczenie laminatu przed przeniesieniem toneru na miedź. Jeśli toner przylega nieprawidłowo to też może podczas trawienia rozpuścić się, co doprowadzi do podtrawień ścieżek.

    Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

    _________________
    Kompleksowa realizacja ogrodów



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 13 maja 2017, o 16:01 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 31 mar 2017
    Posty: 156
    Pomógł: 0

    Laminat przygotowuję bardzo starannie i toner ładnie do niego przylega. Porównałem 2 poprzednie płytki i każda kolejna wychodziła gorzej. Czy więc za każdym razem powinienem przygotowywać nowy roztwór? Faktycznie przy 1. płytce było najwięcej miedzi do wytrawienia. Tak więc roztwór trochę zużyty. Dorabiać do poprzedniego, czy lepiej nowy?



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 13 maja 2017, o 17:40 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 26 sty 2016
    Posty: 1171
    Lokalizacja: Kraków
    Pomógł: 93

    Kiedyś miałem podobny problem. Problemem (co mnie bardzo zdziwiło) był roztwór o zbyt dużym stężeniu (dałem za mało wody). Wystarczyło dolać więcej wody i kolejne trawienie było ok.



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 13 maja 2017, o 19:38 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 31 mar 2017
    Posty: 156
    Pomógł: 0

    Tak też mogło być. Te dolewki i dosypki były bardzo "na oko".



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 13 maja 2017, o 20:27 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 16 mar 2014
    Posty: 745
    Lokalizacja: Warszawa
    Pomógł: 32

    radek04 napisał(a):
    Tak też mogło być. Te dolewki i dosypki były bardzo "na oko".
    No właśnie, to często źródło różnych niespodzianek.
    Ja zawsze używam taki sam wytrawiacz, w takiej samej temperaturze, zawsze nowy wywoływacz. Wszystko zgodnie z zaleceniami producentów chemii i laminatów. Jak już raz opanuje się dany proces to po co robić jakieś odstępstwa i coś robić na oko?
    Mnie za każdym razem, już od ponad 4 lat, wychodzą płytki zawsze tak samo dobrze.

    _________________
    .



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
    Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ] 

    Strefa czasowa: UTC + 1


    Kto przegląda forum

    Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


    Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
    Nie możesz odpowiadać w wątkach
    Nie możesz edytować swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz dodawać załączników

    Szukaj:
    Skocz do:  
    Sitemap
    Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
    phpBB SEO