Cześć!
Buduje układ, który jest zasilany z baterii słonecznej. Napięcie z baterii trafia na przetwornice DC/DC która podbija je do 16.8 V to napięcie jest wykorzystane do ładowania akumulatora oraz trafia na dwie inne przetwornicę jedną 12 V, a drugą 5V która zasila układ sterowania. Poniżej rysunek poglądowy.

Następnie za solarem planuje pomiar napięcia oraz możliwe, że prądu za pomocą mcp3424 jak na rysunku poniżej:

Na baterii tak samo planuje mierzyć napięcie, prąd oraz temperaturę za pomocą wbudowanego termistora, również jak na rysunku poniżej:

I teraz moje pytanie, jak byście radzili odłączać baterie od układu gdy temperatura baterii przekroczy np 60 C? czy robić to na zwykłym mosfecie czy może macie jakiś inny pomysł? jeżeli na n-mosfecie to musiał bym rozłączać masę, a nie wiem czy jest to dobry pomysł?
Sorki za schematy robione długopisem, w tygodniu wrzucę je do eagla;)