Chyba niestety zrobiłem głupotę - podłączyłem pin podświetlania LCD_LED bezpośrednio do PB7 procesora. Chciałem w ten sposób sterować podświetlaniem, ale jakoś nie przyszło mi do głowy, że być może prąd wymagany do podświetlania LCD jest większy, niż ATMEGA32A może wysterować.
Wgrałem program i podświetlanie nie zadziałało. Sam procesor wydaje się działać, bo wpisany w niego program kontynuuje pracę (testowe LEDy mrugają jak trzeba). Natomiast po tym zdarzeniu straciłem możliwość programowania przez wbudowany USBASP. Cały czas jest on normalnie wykrywany w systemie. Po uruchomieniu mkAVR Calculator widzę w lewym dolnym rogu "UABASP on ATB Eval board". Natomiast nie mogę wykryć procesora, ani nic zrobić. Po próbie "Sprawdź podłączony AVR" dostaję coś takiego w konsoli AVRdude:
Cytuj:
avrdude.exe: set SCK frequency to 2000 Hz
avrdude.exe: error: programm enable: target doesn't answer. 1
avrdude.exe: initialization failed, rc=-1
avrdude.exe: AVR device initialized and ready to accept instructions
avrdude.exe: Device signature = 0x000000
avrdude.exe: Yikes! Invalid device signature.
avrdude.exe: Expected signature for ATMEGA8 is 1E 93 07
avrdude.exe done. Thank you.
Compiled special for
http://forum.atnel.pl (v5.11.1)
Pomyślałem - nie ma tragedii - pewnie uwaliłem Atmegę przez swoją nieuwagę / beztroskę. OK, wiedza kosztuje. Ale włożyłem do podstawki nowy procesor i niestety ciągle nie mogę dostać się do procesora. Jestem świeżo po tym zdarzeniu. Nic innego nie było zmieniane. ATB zachowuje się normalnie, wszystko miga jak trzeba, program w tym pierwszym procesorze ciągle działa.
Rozumiem, że próba zasilenia podświetlania bezpośrednio z pinu procesora mogła uszkodzić sam procesor. Ale czy sam ATB - a raczej chyba jego USBASP - mógł się uszkodzić przez próbe zasilenia LCD_LED bezpośrednio z wyjścia procesora?
Co ewentualnie mogę zrobić / sprawdzić?
Z góry dzięki za pomoc.