Interesuje mnie coś w stylu jammera wifi - ale nie koniecznie (chodzi o symulowanie zakłuceń sieci w paśmie wifi aby testować sprzęt i poprawiać sprzet i soft).
Znalazłem jeden projekt:
http://www.ladyada.net/make/wavebubble/hardware.htmlAle ma egzotyczne układy PLL ?
Zasięg ma być niewielki, tak żeby na 100% nie kolidował z sieciami wifi innych ludzi na naszym "poligownie" (w promieniu 7,5km nie ma żadnego budynku a nawet drogi).
Znajomy robi na inżynierkę zdalne sterowanie modeli rc lotniczych - właśnie na wifi
Ja mu robie modele - on część elektroniki - nadajnik+odbiornik. W tym także fpv - firs person view z anteną śledzącą
Nie wiem czy jego plany nie są zbyt ambitne
Problem jest z zakłuceniami i z ich nieregularnością, jednogo dnia wszystko (samo sterowanie) działa bez zarzutu a kolejnego zrywa połączenie co chwile .....
Ze sprzętem fabrycznym (futaba, hitec) nie ma tego problemu - ich to pewnie i zadne jammer nie ruszy
Na paśmie 35MHz wystarczyło złożyć bardzo długą antenę żeby zasymulować takie zakłucenia albo zasymulować dużą odległośc od modelu - tu nie ma takiej możliwości - chyba?
Z tego co wiem to do takich działań jest legalne bo psamo jest otwarte (co innego jeśli chce sie zakłucić czyjas siec wifi). Ale jeśli jestem w błędzie to mnie z niego wyprowadźcie
-----------
Pytanie główne - czy megi z transeiverem 2,4ghz sobie z tym poradzą?