Cześć, mam pytanie czy połączenie jakie zrobiłem jest prawidłowe. Na początku korzystałem tylko z zasilania z USB, ale niezbyt dużo prądu mi to oferowało i silnik nie bardzo chciał ruszyć (czasem ruszył, czasem nie, a zdarzało się, że jak mu pomogłem to się zaczynał kręcić). Dla tego dołożyłem oddzielne zasilanie (5V 700mA). Co prawda w nocie L293DNE było napisane, że max to 600mA dla tego układu ale pewnie jest to podane z współczynnikiem bezpieczeństwa więc zaryzykowałem.
Oczywiście masy układów zostały połączone. Teraz mam pytanie czy taki układ ma sens i czy mogę go uruchomić bez uszkodzenia scalaka?



Mam taki silnik : http://electropark.pl/silniki-krokowe/3 ... br-5v.html

Chyba, że prąd z USB styka a silnik jest po prostu kijowy. Napisali tam, że ma przekładnię. Więc w takich chińskim silniku to może się ona przycinać.

A czy sprawdziłeś jak wyprowadzone są uzwojenia z silnika na złączkę ?
Może sygnały dochodzą w złej kolejności ?

Jeśli L293 ma literkę D to możesz podłączyć, bo to oznacza, że wewnątrz ma już diody zabezpieczające.

_________________
50 znaków Atnela ....

Korzystałem stąd jak podpinałem silnik : http://robocraft.ru/files/datasheet/28BYJ-48.pdf

Problem został chyba rozwiązany ! Myślę, że chodziło o częstotliwość, która według noty dla tego silnika to 100Hz. Jak podawałem impulsy z większą częstotliwością to silnik się nie kręcił. Teraz przerwanie od timera taktujące kroki ustawiłem na co 10ms i silnik kręci się spokojnie.