ATNEL tech-forum
https://forum.atnel.pl/

Nawijanie transformatora - potrzebne wzory.
https://forum.atnel.pl/topic23245.html
Strona 1 z 1

Autor:  Bystrzacha [ 13 lip 2020, o 18:52 ]
Tytuł:  Nawijanie transformatora - potrzebne wzory.

Witam,
chciałbym nawinąć swój pierwszy transformator, jednak mam pytanie co do wzorów. Osobiście znalazłem tylko te dwa:
R=U/I
R=pl/S p- rezystywność miedzi S - pole powierzchni czołowej przewodu.

Jeśli są jeszcze jakieś, które będą pomocne to proszę o podanie.
Będę wdzięczny :)

Autor:  RadekB86 [ 13 lip 2020, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Nawijanie transformatora - potrzebne wzory.

Przyda ci się ;)

Autor:  LA72 [ 13 lip 2020, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Nawijanie transformatora - potrzebne wzory.

W załączniku masz kilka ciekawych rzeczy:
- nomogram do obliczania transformatorów sieciowych o mocy do 1000VA (html),
- Obliczanie trafo (pdf),
- obliczanie transformatora (ods),
- Obliczanie transformatorów małej mocy (xls),
- Obliczanie_transformatorów (xls),
- Obliczenia_transformatorow_toroidalnych_kolowych_ei_zwijanych (pdf)
i skan z czasopisma Zrób Sam.

Mam nadzieję, się coś z tego przyda.

Autor:  abel11 [ 13 lip 2020, o 22:21 ]
Tytuł:  Re: Nawijanie transformatora - potrzebne wzory.

To ma być transformator sieciowy 50Hz czy impulsowy do przetwornicy ?

Jeśli do przetwornicy to polecam poczytać:
https://www.ferroxcube.com/en-global/do ... ownload/11
https://www.ti.com/lit/ml/slup126/slup126.pdf

Jeśli sieciowy 50Hz to nie będę się wypowiadał w temacie obliczania, bo dawno się nie zajmowałem rdzeniami z blach i nie pamiętam współczynników i uproszczonych wzorów (tam się chyba wiele upraszczało).

W każdym razie jak będziesz nawijał trafo pamiętaj o dobrej izolacji pomiędzy pierwotnym i wtórnym, koniecznie z brodą (naddatek izolacji wychodzący poza karkas i ponacinany żeby się ładnie układał). Optymalnie gdybyś miał coś do pomiaru izolacji, właściwa izolacja w trafo jest wyrażana w Giga Omach, napięcie próby ~2kV+. Dobrze jest po nawinięciu każdej warstwy całość uzwojenia pomalować lakierem elektroizolacyjnym, poprawia izolacje i ułatwia nawijanie kolejnych warstw, pomijalnie zwiększając pojemność.

Być może poniższy wzór na liczbę zwoi na wolt się przyda - nie pamiętam skąd go mam, więc może wymagać weryfikacji.
zw/V = 1/(4,44*f*B*kFe*S)
f - częstotliwość pracy [Hz],
B - amplituda indukcji magnetycznej w rdzeniu [T],
kFe - współczynnik zapełnienia rdzenia żelazem[ ],
S - pole powierzchni rdzenia [m2].

Autor:  SylwekK [ 14 lip 2020, o 17:12 ]
Tytuł:  Re: Nawijanie transformatora - potrzebne wzory.

A ja dorzucę 3 grosze praktyczne :)
Dosłownie parę dni temu robiłem zasilacz do aktywnych głośników odsłuchowych (tzw. monitory studyjne) potrzebne mi było dwa napięcia prądu stałego symetryczne 2x40V i 2x20V. Postanowiłem zamówić jeden trafo toroid 150W 2x30V i dowinąć kolejne potrzebne uzwojenie 2x14V. Dzięki takiej opcji zaoszczędziłem stówę na drugim trafo (które już nie było potrzebne) i przede wszystkim sporo miejsca w obudowie. Po złożeniu zasilacza okazało się, że mam 46V po wyprostowaniu co raczej spaliło by wzmacniacz (moje dowinięte dało idealnie 20V jak chciałem). Tak jak się spodziewałem zamiast 30V zmiennego na wyjściu było prawie 33V. Zawsze jest trochę większe niż podają na etykiecie, ale zapomniałem sprawdzić wzorkiem ile będzie za mostkiem (Uwy=Uwe*pierwiastek z 2). Odwijanie pieczołowicie nawiniętego uzwojenia z 9m drutu i dostanie się do oryginalnego raczej nie wchodziło w grę. Paradoksalnie rozwiązanie jest dużo prostsze. Dowinąłem kolejne podwójne uzwojenie - tak dodałem jeszcze jedno! :) z napięciem, o które potrzeba zmniejszyć oryginał (czyli z 33 na 28) - 5V. Dla początkujących może to być dziwne, ale zaraz się wyjaśni. Teraz wystarczyło wpiąć w szereg to małe napięcie z tym dużym tylko UWAGA - w przeciwfazie czyli początki uzwojeń razem - wtedy napięcia się odejmują. Gdybym połączył początek z końcem to miałbym 33+5 czyli jeszcze większe, a tak tanim kosztem uzyskałem potrzebne mi 28V. A skąd w ogóle wiedziałem ile zwoi? Nawinąłem na szybko 10zw., sprawdziłem napięcie i wiedziałem ile ich potrzeba na 1V - w moim przypadku około 4.5zw.
Może komuś się przyda mój wywód :)
Obrazek

Autor:  Szofer [ 14 lip 2020, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Nawijanie transformatora - potrzebne wzory.

Mały ofttop

Pytanie do SylwekK:
Czemu nie skłoniłeś się do przetwornicy ze stabilizacja napięcia i częstotliwością poza pasmem słyszalnym coby nie mówić większą skuteczność jeśli chodzi o basy,
Wzmaki w klasie A/B czy D?

Autor:  SylwekK [ 14 lip 2020, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: Nawijanie transformatora - potrzebne wzory.

To odsłuchy Alesis Active mk2 na LM7886 (dla niskich), w których padaka przetwornicy to jakaś niestety niepisana norma. Same głośniki naprawdę fajnie brzmią w tej klasie cenowej. Po awarii przetwornicy w jednej z kolumn postanowiłem wymienić zasilanie w obu naraz. Tzn. zasilacz wstawiłem do tej uszkodzonej, a z drugiej wyjąłem jeszcze sprawną przetwornicę i zasilanie jest już niskim napięciem z pierwszej kolumny pociągnięte 5- żyłowym przewodem. Trochę już znam te głośniki i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że różnicy w brzmieniu nie ma natomiast jest duża większa pewność, że ten zasilacz tak szybko nie padnie jak typowa przetwornica z dziesiątkami elementów gotowych i czekających tylko aby się przegrzać i zepsuć ;-)
Dlaczego nie naprawiłem przetwornicy? Bo koszt pewnie by przekroczył ten nowy zasilacz - poszły z dymem chyba wszystkie półprzewodniki i parę innych elementów, a ja nie mam czasu na zabawę w wymianę, bo na bieżąco korzystam z odsłuchów i są mi niezbędne.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/