Witam, mam pytanie co prawda troche może nei typowo programistyczne , więc jeśli nie można tu takich tematów poruszać to z góry przepraszam. Mam akurat na warsztacie uszkodzona zmywarke z uszkodoznym modułem . Po konkretnym zwarciu , uszkodzonej przetwronicy i wielu innych elementach...Po dłuższej diagnozie stwierdziłem , że duża szansa jest na uszkodzony procek . Wygladał jak 32-bitowiec ale po sprawdzeniu jego nazwy MC9S08AC128 okazał się w straszącej obudwoie 917A-03 , *bitowcem. Chciałęm go sprawdzić czy odpowidada. Czy myslicie Panowie i oczywiście Panie czy jest możliwość wyczytania go w MKAvrCaculatorze Pana Mirka ? Przez zestaw ATB albo zwykły programtor ? ?Będe wdzięczny za każdą pomoc .

Nie ma takiej możliwości, to procek z rodziny NXP- zupełnie inna para kaloszy niż AVR

Aaaa :/ no tak...nie wpadłem na to ....a jest jakaś możliwość żęby go sprawdzić ? Bez programatora ?

------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]

Choć może ja źle myśle , programator może i by dał rade tylko kwestia programu ?

Programator też musi być dedykowany do mikrokontrolerów NXP.

Jeśli w pobliżu tego mikrokontrolera jest rezonator kwarcowy to możesz zmierzyć oscyloskopem przebieg napięcia na jego nogach. Jeżeli będzie to sinus o częstotliwości zbliżonej do częstotliwości tego rezonatora to najprawdopodobniej "serce" w mikrokontrolerze żyje Ale czy reszta narządów też? Ciężko stwierdzić...

No tak rozumiem a czy Myslisz że brak sin na rezonatorze mógłbym oznaczać że padł?

Może też być uszkodzony rezonator.

Hmm rezonatory padają w skutek zwarc? Ja wgl nie spotkałem jeszcze uszkodzonego rezonatora

Najczęściej wskutek uszkodzeń mechanicznych.

tak też myślałem stąd raczej on bd ok. Dzis wylutowałem procka bo coś mi robiło na stabilizator w okolicy zwore....wyciaglem procka i stabilizator stracił zwarcie - chyba jednak procek over Gdyby coś się zmieniło dam znać , a teraz temat zamykam i dziekuje za wszelką pomoc