Pomóc w temacie może wprost nie pomogę, ale mogę wskazać gdzie możesz spróbować poszukać tej pomocy.
Jeden z najlepszych elektroników jakich udało mi się poznać na jednym z sąsiednich forów to z pewnością większości znany użytkownik jony130. Ma konto również u nas na forum, ale znacznie częściej można go spotkać na forum.elportal.pl czy elektrodzie.
Zna się na elektronice analogowej jak mało kto, a przy tym wspaniale tłumaczy. Spróbuj do niego napisać, a może odpiszę i odpowie na Twoje pytania.

Ja też nie jestem analogowcem niestety ale,

100nF to podstawowy kondensator filtrujący, który akurat redukuje wszelkie szpilki większej częstotliwości latające po liniach zasilania, mówiąc prościej wygładza te szpilki - taka jego rola

natomiast kondensatory elektrolityczne pełnią rolę ochronną dla spadków napięcia przy bardziej wolnozmiennych przebiegach, podczas gwałtownych spadków napięć gdy pobierany jest stosunkowo spory prąd, a mam tu na myśli nawet niewielki prąd 10-20mA - który zjadany jest nawet przez zwykłą czy zwykłe diody LED, które radośnie migają ci np na pinach procka

najlepiej (jeśli masz jakiś oscyl) zrobić sobie samemu taką próbę - podłącz 8 diod LED pod jakiś port i migaj nimi z różną częstotliwością - programow. A jednocześnie na nodze VCC procka badaj co się dzieje z napięciem zasilania ale wyłączając uprzednio składową stałą w oscyloskopie. Sam zobaczysz to co mniej więcej opisuję - gdy procek nie pracuje - stan napięcia jest stabilny - ale gdy zaczyna przełączać stany na swoim porcie cyfrowym to dokładnie w takt tych zmian zobaczysz przebieg zniekształceń (tętnień) na zasilaniu ....

i teraz jeśli to będzie np 8 diod LED a dasz kondensator 1uF to lekko się polepszy - lekko się spłaszczą te tętnienia ... zmniejszy się ich amplituda ale nadal będzie widoczna .... a potem dodaj sobie np 47uF i wtedy zaobserwuj.... Im większa pojemność elektolita tym tętnienia się zmniejszają i wygładza napięcie zasilania....

Jak dobrać ? jak wyliczać ? Nie wiem w ogóle czy ktoś się bawi w wyliczanie - to się daje na czuja po jakimś czasie .... a na pewno bez żadnego wyliczania każdy da 100nF ceramiczny....

Za to jeśli procek w ogóle nie steruje obciążeniami to elektrolit można dać maleńki np 1uF - 2,2uF tak samo jak przy niektórych innych scalakach ...

Ja tam standardowo zawsze daję parę 100nF i z marszu 22uF tantal SMD bo takich mam pełno w rozmiarze A (odpowiednik obudowy rezystora 1206) ....

------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]

Dokładnie jak mówi wrangler - jakiś dobry elektronik analogowy - pewnie dużo lepiej to wyjaśni.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Jeżeli tylko macie możliwość poczytajcie książkę "Sztuka Elektroniki" szczególnie tom 1, potem możecie w zasadzie połowę tomu 2 pominąć, bo to o już starych procesorach jest . Cyfrówka za to na początku jest świetnie opisana, potem większe częstotliwości, układy impulsowe też są.

Ogólnie to biblia elektroników dosłownie, bo już ma z kilkanaście lat, a wciąż aktualna. w zasadzie jest już 22letnia , pierwsze oryginalne wydanie było w 1980, potem drugie w 1989, polskie pierwsze coś koło 1992, ja mam wydanie trzecie z 1996 .