Hej.
Mam problem z moimi głośnikami 2.1. Są dosyć stare i trochę przeleżały w pudełku ale nadal grają. Niestety wydobywa się z nich dziwne buczenie. Ale po kolei.
- włączam bez podpinania satelit ani wejścia dźwięku i już słyszę buczenie, nawet przy wyciszeniu na potencjometrze
- podłączam satelity to buczenie przenosi się też na nie i jest głośniejsze
- dołączam źródło dźwięku i nadal buczą
- pogłaśniam i zwiększam bass i nadal buczą
- dopiero muzyka zagłusza buczenie, ale gdy jest jakaś przerwa w piosence to da się wyłapać buczenie
Rozebrałem więc subwoofer ale nie widzę wylanych ani spuchniętych kondensatorów. Przed transformatorem jest bezpiecznik w większej, czarnej osłonie. Nie wiem jednak co jest w tej mniejszej, bo nie da się ściągnąć więc musiałbym rozciąć. Dodam jeszcze, że przy użyciu włącznika słychać jednorazowy trzask. Nie mechaniczny tylko w głośnikach. Takie głośne "pierdnięcie". Poniżej fotki. Jakby ktoś doradzić co sprawdzić.
W sumie nie zależy mi bardzo na tych głośnikach ale ciekawi mnie dlaczego tak buczą.