Inteligentny dom - fajna sprawa. Ale tylko jeżeli zrobimy to z umiarem. Co mi po tym że w tablecie sobie wduszę jaką chcę kawę i się zrobi. Zrobi się. Pewnie, ale jak wcześniej nie podstawimy odpowiedniego kubka/szklanki/filiżanki to sobie jej nawet nie zobaczymy ;p
To samo z żelazkiem i innymi takimi. Sprawdzić przez internet z drugiego końca świata, czy żelazko nie włączone. He he, zanim dotrzemy do innej dzielnicy może nie być już co sprawdzać i wyłączać. Lepiej uzależnić ważne gniazda w domu od załączenia alarmu.
Te wszystkie bajery są fajne przez pierwszy tydzień.
Ja inteligentny dom widzę tak:
Przede wszystkim integracja instalacji elektrycznej, alarmowej i ogrzewania, rolet itp co daje ogromne możliwości wygodnej konfiguracji. Np czujki od alarmu dają informację o obecności kogoś w pomieszczeniu i sterują włączaniem/wyłączaniem oświetlenia. Dodatkowo można uzależnić włączenie np od czujnika zmierzchu czy zegara astronomicznego a wyłączać zawsze np po braku ruchu przez zadany czas. Podobnie czujniki otwarcia okien mogą czasowo wyłączać ogrzewanie w danym pomieszczeniu podczas wietrzenia pokoju. ogólnie nieskończona ilość fajnych rzeczy. właśnie robię takie coś w domu ale nie zastanawiałem się nawet przez moment nad fjuczerami typu zdalnie załączany expres czy tv. z tego się nie korzysta.
kozaa71 napisał(a):
z peryferiami Atnela można by było coś podobnego zmajsterkować...
Pewnie, że by można. Na upartego na gołym AVR też, ale to byłaby męka jeżeli chodzi o jednostkę sterującą.
Co innego na takie ATNEL-WIFI232 nadaje się do takich celów super. Sam używam takich choćby do obsługi pogody w moim projekcie. Tak samo wszelkie "blututy" ethernety i inne moduły można śmiało zagonić do pracy w takim systemie.