Dołączył(a): 08 mar 2014 Posty: 390 Lokalizacja: Głogów
Pomógł: 11
Witam wszystkich. Właśnie ukończyłem wykonywać swój zegarek i chciałem go zaprezentować. To pierwszy projekt jaki umieszczam na forum więc proszę o wyrozumiałość. Sercem urządzenia jest mikroprocesor atmega32 taktowana kwarcem 11.059200 MHz. Czas odczytywany jest z układu Pcf8583 i aktualizowany przez WiFi. Wyświetlacz to zwykły 7-segmentowy wyświetlacz led mający w każdym segmencie po 3 diody. wysokość wyświetlacza to 7 cm. Dodane są funkcje pobierania czasu, sprawdzania dnia tygodnia, automatyczna zmiana czasu letni-zimowy (i tu olbrzymie podziękowania dla Mirka) minutnik, 4 zegary i w każdym osobno można ustawiać w jakie dni ma działać, termometr, funkcja sprawdzająca jaki to dzień tygodnia, funkcja resetująca (aktualizująca czas), minutnik termometr oraz automatyczna korekcja jasności wyświetlacza. Wszystkie nastawy alarmów oraz minutnika są zapisywane w pamięci eeprom zawsze po wyjściu z ustawień, a dodatkowo zastosowałem kondensator żelowy 1F podtrzymujące napięcie tylko układu pcf8583 i mega32 oraz przycisków, brzęczyka pizo, odbiornika podczerwieni (Tak by alarmy mogły być obsługiwane podczas zaniku zasilania.) W przyszłości planuje dodać do tego jakiś mały akumulatorek ponieważ bez napięcia zegar działa tylko kilka minut. Sterowanie odbywa się pilotem podczerwieni w standardzie RC5 lub 4 przyciskami: menu, powrót, zwiększ, zmniejsz. Przycisk menu podzielony został na krótkie oraz długie przyciśnięcie. Aktualizacja czasu z ntp ustawiona na okres 1 miesiąca, czy wystarczy to się okaże z czasem.
Podczas uruchamiania zegara nie odbyło się bez mniejszych lub większych trudności, zmieniając koncepcje już w czasie uruchamiania i przerabiając płytkę. Docolowo wszystko miało znajdować się na jednej głównej płycie razem z wyświetlaczami a wyszło tak że wyświetlacze ze sterowaniem są na jednej a moduł WiFi, pcf8583, cały procesor najbliższymi peryferiami na osobnych płytkach przymocowanych do głównej płytki wyświetlaczy. Fakt wygląda to koszmarnie ale ważne że działa
Robiąc obudowę byłem niesamowicie zainspirowany tym projektem: topic10655.html. Próbowałem zrobić coś w tym stylu ale niestety nie posiadam tyle zdolności manualnych. Całość wykonana jest z desek dębowych przeznaczonych na parkiet, lakier zeszlifowałem i polakierowałem lakierem o kolorze mahoni. Na przodzie w deskach wyfrezowałem rowek w którym umieściłem prostokąt z przyciemnianego szkła. Tył jest przykręcany na 4 wkręty do pomocniczych listewek więc z łatwością można dostać się do środka. Na boku znajduje się kawałek blaszki mosiężnej 0.3mm zakrywającej otwory przy mikro włącznikach, czujniku temperatury i buzzerze. Z racji tego że całość podczas uruchamiania była wiele razy przerabiana schemat daleko odbiega od rzeczywistości jednak zamieszczam go choćby poglądowo. Od razu przepraszam za wszystkie błędy i za brak estetyki w projektowaniu:
Nie wiem czemu na zdjęciach wyświetlacze wydają się być strasznie ciemne, w rzeczywistości są dużo jaśniejsze
Projekt powstał głównie dzięki Mirkowi i kolegom z forum, dlatego serdecznie dziękuje wszystkim za pomoc Chętnie posłucham waszych opinii.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 7 sty 2017, o 10:51 przez Arek1111111111, łącznie edytowano 10 razy
Zegary, zegary ... ja nie wiem co jest, ale one mnie zawsze przyciągają i magnetyzują Również i na ten niesamowicie miło popatrzeć, fajny projekcik wyszedł .... Pewnie długo j dobrze - co ważne dokładnie będzie służył Gratulacje
No i super projekt! Gratuluję! Aktualizacja czasu na PCF8583 raz w miesiącu, to moim zdaniem trochę za rzadko, no ale tak jak pisałeś wyjdzie w praniu.
Dołączył(a): 08 mar 2014 Posty: 390 Lokalizacja: Głogów
Pomógł: 11
Wyświetlacz to led zasilony z 9v Szkiełko to kawałek szkła od szklarza za 5 zł ucięty na wymiar, grubość 4mm. W domu miałem folie do przyciemniania szyb samochodowych więc ją okleiłem dwukrotnie aby złagodzić kontrast wyświetlaczy i przyciemnić. Pomimo kilku prób i tak widać gdzie nie gdzie pęcherzyki powietrza. hmm z radiem całkiem ciekawy pomysł, że też dopiero teraz go podsunąłeś
wrzucam filmik, te kliknięcia występują gdy wciskam przyciski w pilocie rc5, równie dobrze można używać mikro przycisków na bocznej ściance zegara. Przewijanie wyświetlacza następuje co 20 sekund. zapraszam do obejrzenia
Super sprawa, świetnie Ci wyszedł ten zegar! Ja się jednak zastanawiałem, czy nie kupić już gotowego zegara, bo potrzebuję czegoś większego do zamontowania przy drodze obok mojej firmy... Trafiłem na ofertę francuską tutaj - horloge led. Ktoś może coś więcej powiedzieć na temat tego zegara? Albo zaproponować jakąś alternatywę?
Dołączył(a): 08 mar 2014 Posty: 390 Lokalizacja: Głogów
Pomógł: 11
Dziękuje za miłą opinię. Co do zegara z tego linku to nic nie podpowiem ale jeśli chodzi o większe wymiary to ciekawym pomysłem jest zrobienie wyświetlacza z taśm ledowych np. taki: http://mirekk36.blogspot.com/2015/07/bi ... zenie.html
Dołączył(a): 12 mar 2014 Posty: 266 Lokalizacja: Warszawa
Zbananowany użytkownik
Pomógł: 2
Super projekcik, fajna obudowa, estetycznie wykonana. Teraz będzie wysyp zegarów Ja właśnie skończyłem swój i pewnie niedługo go opublikuję. Mój też miał być z duzymi cyframi, żeby osoba z małą wadą wzroku widziała bez okularów, ale Twoje cyfry to giganty w porównaniu z moimi. U mnie to tylko 25mm. No i funkcji ma dużo mniej, bo pokazuje tylko godzinę, ale taki był plan od początku, bo z praktyki wiem, że z pozostałych fukcji się nie korzysta przy tego rodzaju zegarach.
Dołączył(a): 08 mar 2014 Posty: 390 Lokalizacja: Głogów
Pomógł: 11
Radziu napisał(a):
z praktyki wiem, że z pozostałych funkcji się nie korzysta przy tego rodzaju zegarach.
Akurat tutaj muszę powiedzieć że wszystkie funkcje wykorzystuję praktycznie cały czas . Od początku wiedziałem do czego go potrzebuje i przyznać muszę że na swój sposób niesamowicie ułatwia życie. Ale zgodzę się też z Tobą że bardzo często wystarczy tylko zegar z godziną bo inne funkcje mogą tylko powodować zamieszanie że nie wiadomo co to jest . Właśnie taki zegar z "tylko pokazywaniem czasu" mam w planach wykonać w najbliższym czasie na lampach. Dziękuje wszystkim za ciepłe słowa, to niesamowicie motywuje do dalszego majstrowania
Dołączył(a): 12 mar 2014 Posty: 266 Lokalizacja: Warszawa
Zbananowany użytkownik
Pomógł: 2
Wcześniej zrobiłem taki wszystko mający zegarek i w praktyce sporadycznie korzystałem tylko z minutnika, co było niespecjalnie wygodne, dlatego popełniłem nakręcany minutnik No ale oczywiście każdy może mieć inne potrzeby. Natomiast co do zegarka z tylko godziną, to robię kolejne dwa na zamówienie rodziny. Te osoby również potrzebują tylko godzinę.
Dołączył(a): 08 mar 2014 Posty: 390 Lokalizacja: Głogów
Pomógł: 11
Kiedyś już popełniłem dwa takie przenośne minutniki ale wolałem korzystać z minutnika w telefonie. Albo był rozładowany albo nie pod ręką albo w ogóle nie mogłem go znaleźć. A w tym zegarku, który przez cały czas stoi obok na półce , wystarczy że wcisnę jeden przycisk lub użyje pilota rc5 i już można odnowić odliczanie. ustawianie innego zadanego czasu do odliczania można wpisywać z klawiaturki w pilocie lub też przyciskami przy zegarze. Dla mnie jest to mega wygodne, ale rozumiem że nie każdemu może to się podobać. Używam go praktycznie cały czas, co jest też związane z moją pracą, musząc co określony czas przełączać różne urządzenia. Z innej strony, to że w zegarze jest funkcja minutnika, wcale nie oznacza konieczności korzystanie z niego. Przecież on jeść nie woła, siedzi sobie grzecznie w zegarze i czeka aż go ktoś zawoła, a zegar pełni przecież cały czas funkcje zegara. Jeśli ktoś nie potrzebuje używać minutnika, wcale nie musi nawet wiedzieć że w zegarze jest coś takiego jak minutnik, czy inne funkcje
Dołączył(a): 12 mar 2014 Posty: 266 Lokalizacja: Warszawa
Zbananowany użytkownik
Pomógł: 2
Arek1111111111, chodzi o ten: topic14257.html minutnik. Jak widzisz jest on zawsze pod ręką i prądu mu nie zabraknie i według mnie jest wygodniejszy w obsłudze niż sterowany przyciskami czy nawet pilotem. Ale jeszcze raz podkreślam, każdy robi według własnego uznania, więc w żadnym wypadku nie krytykuję pomysłu upychania munitnika w zegarku. Minutnik z pewnościę jeść nie woła, jednak w moim przypadku upchnięcie minutnika wiązałoby się ze zmianą procka na droższy, oraz konieczność zrobienia przycisków lub pilota, co nie tylko komplikuje projekt, ale też go podraża.
Dołączył(a): 08 mar 2014 Posty: 390 Lokalizacja: Głogów
Pomógł: 11
Oczywiście że nie ma co upychać wszystkiego co popadnie gdziekolwiek, ja dodałem minutnik bo nie straciłem na tym ani jednego dodatkowego pinu, a jedynie trochę pamięci procesora której i tak zostało jeszcze sporo. Swoją drogą bardzo fajny ten minutnik Ci wyszedł Może gdyby moje poprzednie były tak intuicyjne, nadal bym z nich korzystał
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników