Chciałbym przedstawić modyfikację elektrozaworu A80 wykonaną na potrzeby własnego sterownika CO, który niedługo również zamieszczę.

Sercem elektrozaworu jest silnik 50KTYZ (synchroniczny, 230V). Oryginalnie sterowanie składało się jedynie z dwóch krańcówek i polegało na podawaniu napięcia na odpowiedni przewód przez cały ruch zaworu. Rozwiązanie to nie odpowiadało mi do końca.

Postawiłem sobie założenia:
- zasilanie zaworu podpięte na stałe
- otwieranie/zamykanie przez podanie impulsu (zwarcie odpowiedniej pary przewodów).
- samo-podtrzymanie zasilania do momentu otwarcia/zamknięcia

Postanowiłem użyć do tego dwóch przekaźników dwu-obwodowych na 230V. Zwarcie odpowiedniej pary wyprowadzeń(JP1 z JP3 lub JP2 z JP4) załącza odpowiedni przekaźnik, który sam podtrzymuje sobie zasilanie. Krańcówka przerywa obwód i przekaźnik się rozłącza. Układ reaguje na impuls zwarcia jedynie w skrajnych położeniach zaworu co uniemożliwia zmianę kierunku ruchu zaworu przed zakończeniem poprzedniego. Dodatkowo po utracie i przywróceniu zasilania w trakcie ruchu możliwe jest tylko podanie impulsu otwierającego.

Muszę jeszcze dokładnie przeanalizować wszystko i sprawdzić, czy sprawdzając stan na liniach służących do rozpoczynania ruchu można sprawdzić stan zaworu (otwarty, zamknięty, w ruchu).



.....................................................................................
Napotkałem właśnie na mały problem - mam zwarcie pomiędzy przewodem COM w silniku a bolcem, który obraca zaworem. Docelowo układ powinien być niewrażliwy na zamianę N i L, więc nie chciałbym dostać fazy na rury ... Muszę poszukać przyczyny...

Dokonałem pomiaru i po podłączeniu zasilania pomiędzy bolcem silnika a liniami zasilania mam 172V AC lub 31V AC ... Natomiast na obudowie efekt nie występuje...

A czy nie warto dodać zabezpieczenia czasowego lub wykrywania problemu z obrotem silnika, bo w Twojej wersji to jak coś się zatnie to będzie próbowało do nieskończoności (czyli pewnie do spalenia silnika).

--
Pozdrawiam,
Robert

Otóż nie, ponieważ na osi silnika jest popychacz załączający krańcówki umieszczone na dole płytki.

Cześć.
Kolego icer radzę posłuchać Roberta. Zawór bardzo fajny. Służył mi do świąt. Niestety zrobiło się zwarcie na krancowce i zawór kręcił się w nieskończoność aż do spalenia wcześniej łamiąc półksiężyc oraz miażdżąc krańcowkę. Sam teraz myślę jak przerobić mój sterownik aby w przyszłości był on odporny na takie wypadki. Prawdopodobnie zrobię zabezpieczenie czasowe. Zastanawiam się jeszcze nad pomiarem prądu.
Przesyłam zdjęcie masakry.

_________________
POZDROWIONKA

Pomysl nad zabezpieczeniem czasowym i ew. dodatkowo nadprądowym.

Sent from my mobile.

Wysyłasz na gwarancję? U siebie krańcówki wymieniłem - nie mam fabrycznych.

Też o tym myślę, ale chce to zrzucić na sterownik. Dlatego pisałem o sprawdzaniu stanu (otwarty, zamknięty i w ruchu). Zasilanie podam przez przekaźnik NC i w razie problemu (zbyt długiego ruchu) je odetnę.
Przy takiej przekładni różnica u mnie była niewielka.

Najpierw skontaktuje się z producentem. Generalnie to woda dostawała się do środka przez co korozja spowodowała zwarcie. Podasz mi namiar na krańcowki? Czemu je wymieniłeś?

_________________
POZDROWIONKA

Bo... odwrotnie podłączyłem silnik i zrobiłem jeszcze większą sieczkę niż Ty miałeś Jak widać półksiężyc dorobiony z plexy 6mm.
Hermetyczne (na zdjęciach ich nie ma) ze sklepu elektronicznego Poznań. Rozmiar taki sam jak stare.

Tak się zastanawiałem nad dodatkowymi zabezpieczeniami i doszedłem do wniosku, że jak ogarnę sprawdzanie pracy zaworu i ustalę czas ruchu, to sterownik pieca sprawdzi ten czas i w razie problemu odetnie zasilanie i wyśle alarm.

A silnik teź kupowałeś ?

_________________
POZDROWIONKA

Kupiłem kompletny A80 jak na Twoich zdjęciach, przerobiłem i odpaliłem. Jak narazie działa od początku sezonu grzewczego na przełączaniu ręcznym (dwa włączniki dzwonkowe) i jest super. Po dołożeniu własnego sterownika CO będzie jeszcze lepiej.

Icer jak modyfikacje? Udaje ci się już sprawdzać położenie siłownika.
Co do firmy zdecydowanie polecam.
Wysłałem na gwarancje. Wymienili mi cały zawór na nowy bo nie mieli krańcówek. Czas trwania naprawy 2 dni nie licząc soboty, niedzieli.
Normalnie ekspres.

_________________
POZDROWIONKA

Mam nową wersję, z gasikami, sygnalizacją ruchu itd. Chwilowo bujam się z płytką sterownika bo musiałem wrócić do żelazka z uwagi na awarię laminarki... Dwie warstwy... I brak czasu przez pracę... Mam nadzieję, że jak najszybciej opublikuję całość.