Mam pewien problem z kilkoma uC atmega328, wiem że są do wymiany, ale tak się zastanawiam o co biega
To bardziej jako ciekawostka, niż problem do rozwiązania.

Niema możliwości zaprogramowania uC(z odczytem niema żadnych problemów) w trybie niskonapięciowym, natomiast w trybie HVSP program zawsze wchodzi od kopa. I teraz zaczyna się najciekawsze - po takim programowaniu, następne wgranie w trybie normalnym działa, do momentu podłączenia układu do sieci CAN, potem zawsze wracamy do punktu wyjścia.
Fusebity mają ustawienia fabryczne, poza zegarem.

Oczywiście po wlutowaniu nowego procka problem nie występuje.
Programator niema tutaj większego znaczenia, to jest kombajn serwisowy z sony, wartości średniego samochodu

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

a może byś pokazał schemat układu? Być moze procek dostaje jakies zakłócenia z magistrali i mu się coś przestawia.

To komercyjny produkt, inny szczegół że spier*** po całości. Sam problematyczny moduł składa się praktycznie tylko z procka i jakiegoś układu MAX... plus oczywiście parę kondensatorów na zasilaniu. Narazie nie mam dostępu do płytki :/
Zastanawiam się czy może być tak, że avrdude nie pokazuje wszystkich fusów? Niestety dopiero za tydzień będę miał dostęp do tego programatora żeby sklonowac całość do nowego procka(coś mi chodzi po głowie )


Wysłane ze srajfona.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

przyznam że delikatnie mówiąc troszkę dziwny pomysł

akurat atmegi328 są jednymi z najczęściej używanych przeze mnie procków ... gdyby miały być nie odczytywane jakieś fusy ? no wiesz .... to byłaby jakaś masakra. Nie tędy droga ...

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Wg mnie też
Spróbuję zrobić zrzut z uszkodzonych procków przed podpięciem do sieci i po i porównać z działającymi. Coś mi mówi że będzie różnica, ale to dopiero za kilka dni, bo nie mam kombajnu pod ręką

Wysłane ze srajfona.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Już po doświadczeniach naukowych, ale brak jakiegokolwiek punktu zaczepienia co jest zgrane, hehe.

1. Zaprogramowałem uszkodzony i działający procek ponownie, zgrałem z nich soft i porównałem - różne crc.
2. Wrzuciłem soft z uszkodzonego na działający i podpiąłem do sieci - hula normalnie, bez efektów specjalnych.
3. Podpiąłem uszkodzony do sieci i ponownie zrobiłem kopie - crc znowu inne w stosunku do poprzedniego zgrania(tym razem procek się przestawił zgodnie z przewidywaniami na tryb wysokonapięciowego programowania).
4. Wgrałem ponownie soft z uszkodzonego na nowy i spróbowałem zaprogramować w normalnym trybie - bez żadnych problemów.

Jedynie co mi nachodzi na myśl to uszkodzenie pamięci, poza obrębem wgranego softu, to jest o tyle dziwne że mam jeszcze chyba sześć procków z takimi samymi objawami i zastanawiam się czy to coś w sofcie nie spowodowało tych uszkodzeń.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

wystarczy wziąć np Total Commandera i w nim porównać pliki żeby zobaczyć DOKŁADNIE w którym miejscu jest albo są różnice - to może wiele powiedzieć - niż tylko sprawdzenie, że różna suma kontrolna


to znaczy, że albo różnice są minimalne - może tylko jeden bajt ? i być może trafiło to na np jakiś string albo w nieużywanej przez program pamięci flash - bo inaczej program nie mógłby działać normalnie albo ty nie przetestowałeś do końca - nie ma że boli zmiana w obszarze kodu rozkazów ASM musi gdzieś tam zmienić działanie programu - aczkolwiek sprawdzenie tego może być czasochłonne/trudne w pewnych przypadkach


czy to nie są aby procki z jakiejś chińskiej dostawy ? tzw "wydmuszki" ... wtedy to nie ma co się dziwić. Tzn czy kupione u sprawdzonego dostawcy - np tme.pl albo innego który może się pochwalić oryginalnością produktu ?


no dokładnie - poza obrębem softu ale jak mówiłem - Total Commander w łapki i masz w 5 sekund odpowiedź na to pytanie

co zaś powodów - hmmm a powiedz mi czy nie stosujesz przypadkiem w tych prockach bootloadera ?

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Właśnie total commanderem było sprawdzane crc i oglądane jakie są różnice - dosłownie 2 bajty, jeden na samym początku i drugi mniej więcej w środku.
Wiem że jest ciężko przetestować czy na pewno wszystko działa jak powinno, ale nawet nie zamierzam tego sprawdzać, choćby z ciekawości.

Z tego co mi wiadomo to niema bootloadera, ale to jest info od producenta, a że jestem na etapie mrygania diodką(no może ciut dalej) to nie mam zielonego pojęcia jak to sprawdzić.
Bootloader baaaardzo by się przydał, ale jak widać nie wpadli na to, że czasem może być konieczne wgranie softu, a że to jest fabryka to dostęp może być naprawdę utrudniony, zwłaszcza że trzeba się wpinać klipsem, bo niema złącza, ani nawet padów na jego wlutowanie, mimo że na płytce jest miejsce na 30 takich złącz. Jedynie co już dawno stwierdziłem to to, że producent jest idiotą(nie obrażając idiotów) i dopuszcza babole jak cholera - ot np da się sterownik wprowadzić w tryb administracyjny(sterowany z mastera), jednocześnie wyłączając moduł sieciowy wtedy lokalnie z panelu maszyny praktycznie nic nie zrobisz i trzeba latać z programatorem :/
Więc wcale bym się nie zdziwił jakby zaoszczędzili i kupowali procki od skośnookich miłośników ryżu.

Jakbym umiał, to już dawno bym zrobił własny soft, a że nie umiem to musimy się męczyć z tym co jest, ale może kiedyś...

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Wklej te różnice - może uda się coś wykombinować.

Niema żadnego sensu kombinować, szczerze mówiąc nie wiem czy komukolwiek chciałoby się grzebać w kodzie maszynowym tym bardziej że porównaliśmy pliki z innych działających procków i tam nigdzie nie ma żadnych zmian.
To była tylko ciekawostka, a nie problem do rozwiązania. Ale i tak dzięki za zainteresowanie

Może za rok-dwa zrobi się własny soft działający tak jak powinien, tym bardziej że z tego co zdążyliśmy się zorientować, to te moduły nie robią nic poza wystawianiem stanów na portach(coś ala miganie diodką w różnych sekwencjach ), a właściwym sterowaniem zajmują się sterowniki w maszynach.
Jest jeden ficzer którego brakuje najbardziej, a jest nim możliwości zrzutu konfiguracji z mastera, wtedy byłoby całkiem bezawaryjnie, bo teraz jest tak że jak szlag trafi mastera to trzeba wszystko ustawiać ręcznie od początku(nie, nieda się tego zrobić z kompa, bez programatora). Podobnie brakuje możliwości zresetowania tych nieszczęsnych modułów jakby coś w konfigu się popieprzyło. Moim zdaniem powinno tak być zrobione od samego początku, ale producent jest głuchy na wszelkie sugestie, o supporcie nie wspominając. Jednym słowem - panom już dziękujemy i nic więcej od nich nie kupimy

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Źle mnie zrozumiałeś - ja chcę zobaczyć tylko te różnice, żeby na ich podstawie spróbować zrozumieć na czym dokladnie polega problem.

Mówisz i masz

jest

powinno być


Assembler to dla mnie czarna magia, tak ze 20 lat temu się go uczyłem, ale nic mi z tego nie zostało, hehe.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Ja rozkodowałem:

Ostatni bajt lini to hmm suma kontrolna? czy jakoś tak
tabela opkodów http://lyons42.com/AVR/Opcodes/AVRAllOpcodes.html


Pierwszy przypadek(jak ma nie być):

• Ostatnie 4 bajty to 0C74 E300
• Pierwszy opkod znaczy add r7, r4
• drugi opkod znaczy ldi r16, 0x30

Drugi przypadek(jak ma być):

• Ostatnie 4 bajty to 0C94 E300
• Pierwszy opkod add r9, r4
• drugi opkod znaczy ldi r16, 0x30

czyli co to znaczy:
dodajesz złe rejestry

jak wygląda mniej więcej plik hex?
:100010000C94 E300 0C94 E300 0C94 E300 0C74 E300 D4

adres kod suma kontrolna

_________________
Situs != Situs

No ok, pozostaje jedno pytanie - dlaczego mimo błędnej sumy kontrolnej da się wgrać na nowy procek bez żadnych problemów?
Wydawało mi się że "wgrywarka" powinna się wyłożyć, a wgrywa się bo było to sprawdzane za każdym razem.
Czyli że coś jest popieprzone i to zdrowo, bez dużych ilości soczku nie ogarnę tego

------------------------ [ Dodano po: 20 minutach ]

czyli że drugi opkod jest "subi r31, 0x95" zamiast "subi r31, 0x99"

dalej nie chce mi się myśleć, idę po soczek

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.