ATNEL tech-forum
https://forum.atnel.pl/

PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze !
https://forum.atnel.pl/topic19166.html
Strona 1 z 1

Autor:  mirekk36 [ 12 wrz 2017, o 07:58 ]
Tytuł:  PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze !

Zapraszam do rzucenia okiem ;)

Obrazek

Tylko uprzedzam! żeby mi tu ktoś zaraz nie wyjechał z tekstem ;) że ja mówię, że STM'y są gorsze - rysunek ma tylko obrazować PODSTAWOWĄ i OGROMNĄ różnicę pomiędzy rodzinami mikrokontrolerów i pokazuje tylko to, że czasem jeśli trzeba dodawać zewnętrzne scalaki w układzie to warto zwrócić uwagę na procki rodziny PSoC, które dają możliwość zbudowania ich w środku obudowy procka Cypressa ;) Jeśli ktoś jeszcze nie rozumie w czym rzecz - to WARTO obejrzeć właśnie ten poradnik ;)

Autor:  krzysssztof [ 12 wrz 2017, o 08:06 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

Cypress słynie z bloków programowalnych zawartych w mikrokontrolerach, to jest świetne.
Natomiast moją uwagę zwróciło, że od jakiegoś czasu coraz więcej producentów udostępnia dedykowane peryferia oraz biblioteki / konfiguratory do obsługi przycisków pojemnościowych - fajna sprawa.

Autor:  mirekk36 [ 12 wrz 2017, o 08:25 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

krzysssztof napisał(a):
Natomiast moją uwagę zwróciło, że od jakiegoś czasu coraz więcej producentów udostępnia dedykowane peryferia oraz biblioteki / konfiguratory do obsługi przycisków pojemnościowych - fajna sprawa.

Technologia CapSense - czyli obsługi tych przycisków w prockach Cypressa jest już od dość dawna ;)

Autor:  SunRiver [ 12 wrz 2017, o 14:13 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

mirekk36 napisał(a):
Tylko uprzedzam! żeby mi tu ktoś zaraz nie wyjechał z tekstem ;) że ja mówię, że STM'y są gorsze - rysunek ma tylko obrazować PODSTAWOWĄ i OGROMNĄ różnicę


No właśnie tego STMa nie powinno tam być ... bo juz pisałem to 2 różne typy układów , a nie mikrokontrolerów
gdzie jedynym podobieństwem jest zastosowanie rdzenia Cortex-M,

jak sam zauważyłeś nazwa PSoC nie jest tu dla checy -- Programmable System-on-Chip
równie dobrze mozesz dać STMa i dowlny FPGA ALTERY czy Xylinxa uzyskując ten sam efekt
jednakże dzięki PSoC masz to w jednej obudowie ...

To tak samo jakbc nagle \napisał że np LCD COG jest duzo lepszy od np KS108 co jest tak samo nie trafione
bo COG to chip On Glash czyli zamiast płytki z tyłu wcisneli cały kontroler na szybke dzięki czemu zajmuje mniej miejsca
ale nadal oba mają 128x64 mono ...

:P

Oczywiście rozumiem ze robisz porównanie przez pryzmat , ale nie tedy droga ...
takie wprost obrazowanie jest dla wielu jednoznaczne ... dlatego nazywajmy rzeczy po imieniu , a nie czerwone X
na obrazkach :)

bez urazy mirku , ale tu będę nieugięty... Po to sa nazwy jak PSoC i SoC itd ... zeby je stosować we własciwy sposób.
a nie porównywac tylko powierzchownie i mieszać pojęcia ... :)

młodym się szybko utrwali skreślony STM32 jako coś gorszego , a tymczasem to tylko niedomówienie ...

Autor:  mirekk36 [ 12 wrz 2017, o 14:19 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

SunRiver napisał(a):
No właśnie tego STMa nie powinno tam być


ale tu chodzi TYLKO właśnie o lepsze pokazanie różnic pomiędzy takimi układami a nie wskazywanie który lepszy który gorszy i BARDZO WYRAŹNIE to napisałem poniżej ;) W miejscu STM mógłby być dowolny inny np LPC czy nie wiem cokolwiek co nie posiada matryc w środku ...

Myślę, że to bardzo przejrzyście wyjaśnia własnie te różnice - bo tak - to można mówić, mówić, pisać, mówić a i tak dla każdego taki PSoC to będzie to samo co STM ... wiem o tym doskonale chociażby po wykładach z Yellowbookiem gdzie dla wielu osób było to dość długo niezrozumiałe - aż w końcu taki przykład jak zacząłem pokazywać i wyjaśniać - to się właśnie! - wtedy rozjaśniało ;)

jeszcze raz - nie ma to na celu deprecjonowania STM'a

Autor:  SunRiver [ 12 wrz 2017, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

będzie sun zlinczowany , ale naprawdę układ PSoC to nie to samo co mikrokontroler i bezposrednie porównywanie do jakiegokolwiek ARMA , AVR czy PIC32
jest bez celowe .... mozna to porównać tylko do tandemu Mikrokontroler + FPGA lub modułu analogowo-cyfrowego z mikrokontrolerem na pokładzie
a nie utrwalać że to to samo tylko ten jest zjadany na sniadanie bo mozna w nim to ... , a tymczasem mozna bo własnie jest on układem PSoC a nie mikrokontrolerem w takim znaczeniu. Jasne powiedzenie ze Układ zawiera rdzen Cortex -M i Programowalną tablicę bkloków funkcyjnych analogowo-cyfrowych załatwia sprawę ...

wcześniejsze PSoC Cypresa zawierały 8051 ...

Autor:  mirekk36 [ 12 wrz 2017, o 15:49 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

SunRiver napisał(a):
Jasne powiedzenie ze Układ zawiera rdzen Cortex -M i Programowalną tablicę bkloków funkcyjnych analogowo-cyfrowych załatwia sprawę ...


Sunik - ja nie mam zamiaru nikogo linczować - bo za co? Każdy może mieć inne zdanie - a ja swoje wiem, bo nie od dzisiaj prowadzę szkolenia ... i wiem, że takie stwierdzenie jakie ty napisałeś wyżej - trafi do ? ..... do takich znawców jak ty ;) do zaawansowanych ....

Tymczasem zaawansowanym nie trzeba tego wyjaśniać - ja docieram do początkujących i to trzeba mieć na uwadze i zrozumieć ;) ot tylko tyle albo aż tyle .... Ja wiem też, że moje metody dydaktyczne się sprawdzają i to doskonale nie chwaląc się - ponieważ umiem odpowiednio podejść do tematu i porównań ...

Poza tym często jak ktoś już wchodzi w świat ARM to woli nie myśleć o kolejnym pułapie jakim jest FPGA - bo zwykle tego jeszcze nie rozumie ... więc krótkie stwierdzenie że psoc to arm+fpga - nie jest moim zdaniem po prostu najlepszym stwierdzeniem które ma wyjaśnić coś początkującej osobie ... pomimo, że jest oczywiście twoje stwierdzenie trafne i słuszne ;)

Autor:  Espablo [ 12 wrz 2017, o 16:09 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

To może ja się wtrącę (żeby zakończyć waszą polemikę) i powiem, że ja tego STM32 na tym obrazku nie widzę ;) i nie chcę widzieć :)
PSoC mnie "rozwalił" :). Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków.
Proponuje założyć dla PSoC nowy dział bo pytań będzie napewno dużo.

Autor:  SunRiver [ 12 wrz 2017, o 16:22 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

ale to tak jak porównanie mikrokontrolera do procesora ....
2 rózne układy do róznych zastosowań , w różnych środowiskach

tu nawet nie chodzi o racje bo z tą jest jak z (y) każdy ma swoją ... tylko o jasność
upraszczanie ok ... , ale sprowadzanie do wspólnego mianownika już nie bardzo ... :P

upraszczając np twój wywód mozna wstawić ARM zamiast konkretnej rodziny uC z rdzeniem ARM
tak jak PSoC Cypresa np ciekawe są SoC Realteca zawierające w sobie rdzeń ARM i zintegrowane RADIO WIFI
nawet ESSPRESIF ma w sumie ciekawe SoC oparte o rdzeń Tensilic , szczególnie np Wroom32 gdzie mamy
Dwa Rdzenie Tensilic i 2 radia WIFI i BT ...

ale SoC to też odmienna rodzina układów do systemów wbudowanych -- System On Chip -- gdzie mamy specyficzny
system np mikrokontroler + radio również do określonych zastosowań :)

a przecież są jeszcze układy PAL , GAL , PLC , PGA .... nie można tego tak wrzucać do jednego worka ...

....
I tylko o to mi chodzi że by wszystko było tym czym jest ... a że Jaś nie ogarnia róznicy między rowerem , a motorowerem :)
To że spełniają podobne funkcje i mają wspólne bloki nie oznacza że są tym samym ...:)

mirekk36 napisał(a):
Ja wiem też, że moje metody dydaktyczne się sprawdzają i to doskonale nie chwaląc się - ponieważ umiem odpowiednio podejść do tematu i porównań ...


I nikt ci tego nie ujmuje .,.. robisz kawał dobrej roboty , ale raz zapomniane dopowiedzenie że coś jednakże upraszczając jest podobne do czegoś , ale jest zasadniczo tym czy siam tym nie zaboli ani nie zrobi ujmy ...

Ja nie mam dobrych metod na tłumaczenie , ani werwy , a jak się nie raz dowiedziałem moja strona jest pozbawiona
wartości merytorycznej itd ...czyli wszystko mówiąc po naszemu wszystko jest do (Y), bez sensu i pozbawione celu.
Ale pod pewnymi względami mam podejście takie i nie inne i z uporem maniaka zwracam uwagę zawsze by nazywać rzeczy po imieniu.


:P

------------------------ [ Dodano po: 6 minutach ]

Dodatkowo warto wspomnieć że Cortex-M3 jest pierwszym i najstarszym rdzeniem w Rodzinie Cortex-M ...
Na jego bazie powstawały i powstają kolejne :)

Zaiste : ....:P

Autor:  mirekk36 [ 12 wrz 2017, o 16:39 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

SunRiver napisał(a):
Zaiste : ....

I myślę, że te wszystkie wyjaśnienia szerokie z twojej strony - bardzo dobrze doinformowują - tych niedoinformowanych ;) więc niejako traktuję to jako uzupełnienie

Autor:  SunRiver [ 12 wrz 2017, o 16:42 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

z pełną zgryźliwością z mojej strony ... :P a teraz sam chyba wezmę bana wypoczynkowego .....

Autor:  foreste [ 12 wrz 2017, o 18:02 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

ja dołożę swoja cegiełkę do dyskusji miedzy wasze ,moim zdaniem danie na początek tak mocnego i rozbudowanego układu jest małym błędem , ja dałbym na początku układy z rdzeniem m0+ dla początkujących zapewniam ze początkującemu wystarcza to , a po jakimś czasie dawałbym scheldy m1, m2 ,m3 itp.

Autor:  mirekk36 [ 12 wrz 2017, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

foreste napisał(a):
ja dałbym na początku układy z rdzeniem m0+

A kto ci w tym przeszkadza - to daj i nie powielaj błędu ;) My zaś z ogromną rozkoszą będziemy się bawić Cortexem-M3

;) zupełnie moim zdaniem nie trafiony ten twój pomysł - czyli rozumiem, że wg ciebie żeby nauczyć się jeździć mercedesem to należy najpierw wsiąść do syrenki ? ;) tak? i potrenować ;) ... dobree dobreeee

Autor:  foreste [ 12 wrz 2017, o 18:32 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

mirekk36 napisał(a):
foreste napisał(a):
ja dałbym na początku układy z rdzeniem m0+

A kto ci w tym przeszkadza - to daj i nie powielaj błędu ;) My zaś z ogromną rozkoszą będziemy się bawić Cortexem-M3

;) zupełnie moim zdaniem nie trafiony ten twój pomysł - czyli rozumiem, że wg ciebie żeby nauczyć się jeździć mercedesem to należy najpierw wsiąść do syrenki ? ;) tak? i potrenować ;) ... dobree dobreeee

Poza tym m0+ jest tańsze od m3, to będzie większe zainteresowanie układem i poradnikiem sam mam klocka m4 stm32f429l ,kupiłem go na początku drogi z ARM po pewnym czasie zakupiłem kl25z fajny zestaw z cudownym układem na m0+ potem stm32f072 a teraz freebord kamami(klon kl25z).

Autor:  SunRiver [ 12 wrz 2017, o 18:40 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

foreste napisał(a):
ja dałbym na początku układy z rdzeniem m0+ dla początkujących zapewniam ze początkującemu wystarcza to , a po jakimś czasie dawałbym scheldy m1, m2 ,m3 itp.

foreste foreste foreste ....

a jak myślisz dlaczego napisałem że M3 jest najstarszym i 1 rdzeniem rodziny Cortex-M ??
dlatego że jest najlepiej udokumentowany , tym samym wszystkie inne rdzenie w dół są łatwiejsze do ogarnięcia a i wyższe ... bo w niższych masz mniej rozkazów , a w wyższych uczysz się tylko kilku nowych .....

jak zaczynałem zabawę z STM32 na pierwszym zestawie dla "ludu" VLDiscovery to co tam było na pokładzie ??
a no STM32F100RB z Cortex-M3 i wcale nie wydawał mi się za potężny i wielki , no może w porównaniu z avr czy pic16F84

wiec naprawdę ..... napisz jak już coś konstruktywnego , albo lepiej w cale



mirekk36 napisał(a):
eby nauczyć się jeździć mercedesem to należy najpierw wsiąść do syrenki ? tak? i potrenować ...

chyba odwrotnie trzeba lata jeździć klekotem szrotem złotówą -- (tak tak u nas na opolszczyźnie mercedes to żaden luksus tylko taryfiorze sie bujają klekotami) żeby zasłużyć na rundkę syrenką :P

------------------------ [ Dodano po: 8 minutach ]

foreste napisał(a):
Poza tym m0+ jest tańsze od m3, to będzie większe zainteresowanie układem i poradnikiem sam mam klocka m4 stm32f429l ,kupiłem go na początku drogi z ARM po pewnym czasie zakupiłem kl25z fajny zestaw z cudownym układem na m0+ potem stm32f072 a teraz freebord kamami(klon kl25z).


i dalej nie widać efektów :P

Tymczasem pozdrawiam ... pochylając się nad układem typu SoC .... sącząc soczek z ciornych porzeczek :P

Obrazek

Autor:  SP2LUB [ 12 wrz 2017, o 19:00 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

Ja bardzo się cieszę z tego że Mirek zajął się Psoc'eniem :) Nie mam czasu na zgłębianie tematu AVRów i dzięki Mirkowi ogarnąłem temat na tyle że mogę sobie poszerzyć elektroniczną "piaskownicę". Zatem dzięki temu mogę czerpać z wiedzy Mirka zawartej w fajnych poradnikach, dostaję MASĘ CZASU który oszczędzam bo nie muszę wywarzać otwartych drzwi.
Bardzo się cieszę Mirku że zacząłeś teraz Psoc'ić, bo od jakiegoś czasu mam szufladzie kilka takich scalaczków dla których nawet kupiłem "development kit" ale qrcze nikt mi nie chce sprzedać czasu na ogarnięcie tego :) a tu proszę bardzo czas dostałem w prezencie od Mirka :D w końcu będę mógł lutnąć te kostki na PCB i przenieść swoje zabawki o kolejny poziom wyżej.
Koledzy piszą o czymś lepszym a może bardziej efektywnym czy nowszym... ja nie wiem, nie znam się.. ale wiem że Mirek już otworzył drzwi do Psocenia i to mnie jara bo ja już ich otwierać nie muszę :D Zamiast tego mogę zająć zarabianiem kasy.
Reasumując Wartość dodana płynąca z poradników Mirka to CZAS w gratisie !! nie do przecenienia

Autor:  micky [ 12 wrz 2017, o 19:11 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

A ja uważam, że lepiej nauczyć sie programować na procku z większymi możliwościami/zasobami a finalnie dobierać procek aby idealnie wykorzystać jego hardware. To tak jak z zestawem uruchomieniowym-ma mieć dużo różnych akcesoriów/wyposażenia żeby udało się na nim uruchomić różne prototypy. A w końcowym urządzeniu optymalizujemy hardware (jeśli jest taka potrzeba-np produkcja wielkoseryjna)
Zwróćcie uwagę, że np. często używane są avrki m328 (wiadomo dlaczego ;)), m32, attiny 2313 itd. a mało kto używa np Attiny 10(tam gdzie jego zasoby są wystarczające), a w nim to trzeba się dobrze czasem nagłowić by się kod zmieścił.

Autor:  mirekk36 [ 13 wrz 2017, o 12:31 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

mpo napisał(a):
Bierze się gotowe biblioteki, trochę na to pseudokodu i gotowe. Co z tego że program jest dwa razy większy i trzy razy wolniejszy niż optymalny...
Kto ma czas siedzieć i myśleć nad optymalizacją kodu? Ma być zrobione szybko i tanio.


No sorry za określenie ale GORSZEJ GŁUPOTY to nie słyszałem - broń cię panie Boże przed takim projektantami, inżynierami .... masakra - głupota i proszę mi tu takiej GŁUPOTY nie szerzyć na forum - ja uczę zgoła czegoś innego

- staranności
- precyzji
- główkowania i przemyśleń
- dopracowania kodu

to co opisujesz to typowe podejście młodych ludzi czasów "andruino" - totalny odjazd

mpo napisał(a):
Koszt hardware (tiny czy mega) jest pomijalny.

koledze micky nie chodziło o cenę - a o niesamowitą przygodę i łamanie głowy nad zmieszczeniem się w takich maluchach jak attiny10 - to dopiero poszerza horyzonty, nie mówiąc już o podnoszeniu własnych umiejętności

Autor:  SylwekK [ 13 wrz 2017, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

Cytuj:
Bierze się gotowe biblioteki, trochę na to pseudokodu i gotowe. Co z tego że program jest dwa razy większy i trzy razy wolniejszy niż optymalny...
Kto ma czas siedzieć i myśleć nad optymalizacją kodu? Ma być zrobione szybko i tanio.


Nie no, aż musiałem coś tu dopisać. Miałem już kontakt z urządzeniami robionymi właśnie w ten, pożal się Boże, sposób. To jest właśnie podejście gdzie kasa i szybka utylizacja sprzętu aby kupić następny badziew jest na pierwszym miejscu. Nie wyobrażam sobie olać klienta tandetnym softem, który w najlepszym przypadku zawiesi mu urządzenie nie powodując większych szkód w około. Mam cichą nadzieję, że twoje stwierdzenie to tylko prowokacja...

Autor:  SunRiver [ 13 wrz 2017, o 17:18 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

dlatego powstają graficzne kreatury kodu tak wielbione i niemal że do bogów porównywane ,
do mnie nie do końca przemawia proponowany model kliknij tu , kliknij tam a kod się napisze sam ...
no ale wielu staje się niewolnikiem takiego podejścia ...

nie tylko na Psotkach ... :(

Autor:  xbary [ 13 wrz 2017, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: PSoC czyli jak zbudować sobie scalaki w mikrokontrolerze

foreste napisał(a):
ja dołożę swoja cegiełkę do dyskusji miedzy wasze ,moim zdaniem danie na początek tak mocnego i rozbudowanego układu jest małym błędem , ja dałbym na początku układy z rdzeniem m0+ dla początkujących zapewniam ze początkującemu wystarcza to , a po jakimś czasie dawałbym scheldy m1, m2 ,m3 itp.


Akurat dla Ciebie nie powinno robić różnicy czy m3 , czy m0+ :)
Piszesz w C++ albo C, C# itd. niema różnic.
No w sumie są :) w ilości peryferii oraz ilości RAMu Flashu...
Mikrokontrolery dziś produkowane mają od razu od fabryki biblioteki obsługi peryferii...

Więc :) czy STM czy Psiok
albo inne armato podobne zawsze będzie USART1 tam gdzie jest USART1 :)

------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]

SunRiver napisał(a):
dlatego powstają graficzne kreatury kodu tak wielbione i niemal że do bogów porównywane ,
do mnie nie do końca przemawia proponowany model kliknij tu , kliknij tam a kod się napisze sam ...
no ale wielu staje się niewolnikiem takiego podejścia ...

nie tylko na Psotkach ... :(


No klikacze kodu mają tą zaletę że jak chce się napisać własny LIBS obsługi to (np. ja tak robię) najpierw wyklikam, wygeneruje źródła i na podstawie takich źródeł powstaje biblioteka taka jak mi się podoba. Zawsze szybciej jak szukanie w dokumentacji co gdzie i dlaczego ;)

------------------------ [ Dodano po: 11 minutach ]

mirekk36 napisał(a):
mpo napisał(a):
Bierze się gotowe biblioteki, trochę na to pseudokodu i gotowe. Co z tego że program jest dwa razy większy i trzy razy wolniejszy niż optymalny...
Kto ma czas siedzieć i myśleć nad optymalizacją kodu? Ma być zrobione szybko i tanio.


No sorry za określenie ale GORSZEJ GŁUPOTY to nie słyszałem - broń cię panie Boże przed takim projektantami, inżynierami .... masakra -


Takie inżyniery potrafią zrobić termostat :) a szczytem możliwości jest wysłanie wartości temperatury w internet...
Tutaj nawet ESP8266 jest już mały, a gdzie tu mówić o ATTINY:)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/