Witam,
otóż chcę złożyć dla Siebie nowy komputer (bo ze starym już trochę kiepsko) z takich oto części:

- Obudowa: Modecom Feel 202, zasilacz 95 W
- Płyta główna: Asus AM1I-A
- Procesor: AMD Athlon 5350 2.05GHz
- Dysk: Kingston 2.5'' SSD HyperX 3K 120GB
- RAM: Kingston HyperX DDR3 2X 4GB 1600MHz
- Napęd dvd: Samsung DVD+/-RW SN-208FB/BEBE
i do tego win7 lub 8.

I tak się zastawaniem czy wszystko by do siebie pasowało,
więc zwracam się do Was - forumowiczów, co o tym sądzicie.
Czy będzie w miarę dobry, czy taki zasilacz wystarczy, czy zmieści się chłodzenie dla procesora, jaki system polecacie i inne uwagi które przyjdą Wam do głowy.

Brakuje chyba jeszcze dysku talerzowego bo na SSD masz 120GB i w dzisiejszych czasach skończy się na nim miejsce szybciutko a dysk SSD nie powinien byc zapchany bo traci na prędkości.
Rozważ też zamianę owego SSD na 2 dyski 2,5 cala talerzowe połączone w RAID

Ładny zestaw energooszczędny, pytanie do czego komputer ma służyć?
Jak tylko Eclipse + przeglądarka WWW, itp. to jest OK.

_________________
Und schreien

Spring
Erlöse mich
Spring
...

Miejsca to akurat nie potrzebuję aż tak dużo . Aktualnie zużywam ok. 15GB na swoje rzeczy. A poza tym ma być cichy do granic możliwości i zużywać mało energii (ze względu na słaby zasilacz), a takie dwa dyski 7200 RPM troszku by hałasowały i zużywałyby pewnie z 2 A, a przy rozruchu to jeszcze więcej.



Tak jak napisałeś Eclipse, przeglądarka, Gimp no i czasami jakiś film obejrzeć.

Dokup sobie jakiś zewnętrzny dysk na USB i rób co jakiś czas backup.

_________________
Und schreien

Spring
Erlöse mich
Spring
...

Tylko czy nie lepiej w tym wypadku wypadł by laptop z dołączonym monitorem i klawiaturą ?, bo w sumie konfiguracja słabieńka, a i tak siorbnie więcej niż lap.

Ze starego dysku chyba zrobię zewnętrzny.
Jeszcze jedno pytanie:
Gdybym wziął ten stary dysk, na nim mam 8 partycji po 40GB, to jakby się zachował gdy włożyłbym go do kieszeni na USB i podłączył pod nowego kompa to partycje na tym dysku by znikły (tzn. komputer by ich nie widział)?



Komputer prawdopodobnie pobierał by ok. 40-50 W. Nad laptopem też się zastanawiałem ale doszedlem do wniosku, że komputer lepszy będzie, nawet ze względu na miejsce na biurku. "konfiguracja slabieńka" - może i tak, choć gdybym napisał jaki mam teraz komputer to złapałbyś się za głowę i pomyślał "Boże jak takie coś jeszcze działa"

Widział, ewentualnie trzeba by przypisać literki do poszczególnych partycji w menadżerze dysków.

Konfiguracja dobra, skoro ci wystarczy, a o to chyba chodzi.
Lap fakt, nierozbudowalny (miodek mnie powiesi) , a tu zawsze możesz sobie dołożyć coś .

Ogólnie kop daje kompowi właśnie SSD, ja bym poszedł w 8GB ramu i zrobił sobie 1GB partycję swap na wirtualu . Co by nie trzymać pliku swap na SSD.
Wyłącz na dzień dobry indexowanie po instalacji systemu.

zasilacz 95 W ?? Wybrałbym jakąś bardziej markową firme zasilacza niż modecom

Można pomyśleć o tym, ale może wyjść nieco drożej
http://allegro.pl/komputer-mini-pc-inte ... 61801.html

Do tego trzeba dokupić dysk i ramki więc jakieś +700 i cena się robi pokaźna ~ 1800 z wysyłką.

Namazane ze smarta.

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

Jak podłączysz dysk przez USB do nowego komputera będziesz widział wszystkie partycje.

_________________
Und schreien

Spring
Erlöse mich
Spring
...

Indeksowanie to chodzi o to link punkt 7.?


Nie rozumiem tego. Czyli, że mógłbym tego swap`a dać na RAM?


Niee to już jest za małe i dużo droższe. I prawdopodobnie jeszcze słabsze.

Tak, chodzi o wyłączenie funkcji windows search na systemowym, zresztą czy to SSD czy nie .

Ad2, tak chodzi o to że masz wtedy plik pagefile.sys na wirtualnym dysku zrobionym w ram, sam mam tak zrobione.
Ewentualnie druga opcja, wirtualny dysk dla tempów z przeglądarki itp.
U mnie jest na drugim SSD.

Jakiego programu używasz do tworzenia wirtualnego dysku?
Można by utworzyć 2 takie dyski (osobno na swap i na temp)? (np. 2x1GB) Przy 8GB RAM z czego 1,2GB zje na początek system, jeszcze jakieś programy góra 2GB.
2GB+1,2GB+1GB(dysk wirt.)=4,2GB, a do 8GB jeszcze bardzo daleko. A po co RAM ma leżeć bezczynnie.

Dataram RAMDisk v4.3 dokładnie.

Ten zasilacz jest na czarnych listach, więc lepiej rozejrzeć się za czymś lepszym.

Jeśli chodzi o dysk SSD to jeśli tylko na system to będzie ok.
Ja na system mam 60G SSD Kingstona i śmiga aż miło. Zainstalowane wszystko co potrzebuję na obecną chwilę i jeszcze połowa dysku wolna.

Aktualnie optymalny stosunek pojemności do ceny mają SSD 256GB (np. Crucial Mx100 ~400zł).
I na takiej pojemności już spokojnie można pracować.
Sam mieszczę się na 128GB (400zł 2lata temu), a HDD jest tylko na doczepkę.

No właśnie, co z tym zasilaczem czy będzie dobry ? Nie pisze nawet do której serii należy. Nie ma żadnych opinii o nim. I to jeszcze jakiś dziwaczny, że nie wiadomo co o nim myśleć.
Zdjęcia w punkcie "Wsparcie".

A może będzie dobry... Miałem przyjemność pracować z komputerem spakowanym w obudowę bliźniaczą Feel 302 w hurtowni we Wrocławiu. W środku miał płytę Intel D510MO z zintegrowanym procesorem Atom D510, 2GB RAMu, win XP i szczerze mówiąc pozytywnie zaskoczyła mnie wydajność tego malucha.
Wracając do zasilacza - po kilku godzinach pracy nawet nie robił się mocno ciepły, komputer działał stabilnie, ogólnie mówiąc brak zastrzeżeń.

A Wy co myślicie o tym zasilaczu?

Aha, myślałem że to zwykły zasilacz ATXowy.
Jednak z tego co widzę to dość stara konstrukcja (5lat - może brać sporo prądu), niby ma kondziory solid state, ale nie wiem ile to warte.
W kilku popularnych sklepach można znaleźć opinie na temat tej budy.

Po co w ogóle swap jak jest tyle RAMu?

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

Bo windows to straszne tempy system i ile ramu by nie było zawsze potrzebuje plik wymiany .

Nie potrzebuje, chyba że mamy bardzo mało RAMu, lub trafi się jakiś źle napisany soft, który pochłonie każdą ilość pamięci.
Ja przy 8GB też wyłączyłem, bo szkoda było miejsca na SSD.

Sam się zastanowiłem po co dawać pagefile.sys na wirtualny dysk w ramie.
Chyba że ustawiamy na sztywno jakiś mały plik i taki mały dysk z RAMu zrobimy, ale nie wiem czym to by się różniło od całkowitego wyłączenia pliku stronicowania.
Mając 8Gb RAMu ciężko zapchać całą pamięć a nawet jak by to się udało to system padnie ale też padnie z braku pamięci z plikiem stronicowania w RAM

No niestety nie , bo przy 512MB albo i mniej krzaczył, się, a teraz mam ustawione 14GB ramu + 2GB zabrane na filesysa i nawet przy edycji filmów czy zdjęć w adobe jest ok i nic się nie krzaczy.
Nie wiem dlaczego, ale nadal sobie z tym nie poradzili, bo w linuxie nie miałem takich problemów.

Przy wyłączeniu pliku stronicowania, nigdy, ale to nigdy nie miałem takiego problemu. A robiłem to na każdym komputerze na przestrzeni ostatnich 5 lat. Przenoszenie go na RAMdyski, przenoszenie TEMPa przeglądarek i systemowego aby "chronić SSD" jest myśleniem z czasów pierwszych SSD. Z nowszymi konstrukcjami nie ma co się szczypać. Włożyć, zainstalować i używać.

Ktoś wspominał o Crucialu MX100 i to jest strzał w dziesiątkę. Stosunek cena/jakość najlepszy w tym momencie na rynku. Ten Kingston to leciwy jest z tego co mi się wydaje. Gdybym brał teraz SSD to bym kupował 256Gb za mniej niż 400zł.

No ja niestety się przekonałęm że przy 60kilku cięciach w adobe premiere windows zaczyna dostawać lekkiej czkawki .
I mimo 16GB ramu, nadal tempy system billa zapisuje do swapa .

http://www.agito.pl/procesor-intel-cele ... 299-649274 150zł lub G1820, gdybyś nie miał dostępu do procesora pod (ewentualną) podmianę biosu
http://www.agito.pl/plyta-glowna-asrock ... 265-481833 300zł
http://www.agito.pl/pamiec-crucial-ball ... ,361-85843 300zł

Jeżeli nie stać Cię na SSD co najmniej 180GB to kup sobie dobry talerz - z mniejszymi pojemnościami będziesz cały czas polował na gigabajty.
Pchanie się w dowolnym segmencie cenowym w procesory AMD wymaga według mnie olbrzymiej cierpliwości i elektrycznego ogrzewania domu (i tak na jedno wyjdzie, nie ważne czy procek ogrzewa pokój czy grzejnik ).
Jeżeli wymagasz od iGPU czegoś więcej niż wyświetlania filmów to kup i3.
Jeżeli chcesz grać to co najmniej i3 + dGPU.

Jak zabraknie Ci kiedyś mocy to zamontujesz używany i5/7 non-k (+ druga kostka ram, bo od 4 rdzeni dual channel ma znaczenie), przełożysz płytę do normalnej obudowy, zamontujesz jakąś kartę grafiki (wejdzie każda, nawet 290x). I nagle masz całkiem potężny sprzęt

EDIT: Tak BTW to koniecznie taka malutka obudowa? Zestaw z budą mATX/ATX nagle robi się 150zł tańszy (fajne budy są już za 150zł, płyty za 200, od biedy za 150) i znacznie chłodniejszy...

_________________
Nie pisz komentarzy - dobry kod komentuje się sam.

Napisałeś, że wybierasz słaby zasilacz żeby komputer miał niskie zużycie energii. Nic bardziej mylnego. Napięcia są stałe, a komputer bierze tyle prądu, ile potrzebuje. To jest tylko zapas mocy, a lepiej wybrać lepszy zasilacz,chociażby z uwagi na bezpieczeństwo podzespołów (stabilne napięcia, lepsze zabezpieczenia itp).