Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 28 mar 2024, o 22:20


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 lis 2011, o 01:06 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 43
Pomógł: 2

Witam , planuję wykonać sterownik do rozlutownicy , na razie czytanie idzie mi dość mozolnie bo nie mam za bardzo czasu ale chciałbym wiedzieć co będzie niezbędne do wykonania sterownika :

Moduł ADC , komparator ?
Plan jest taki , podawać z opampa jakieś napięcie które mierzy uC , następnie porównywać je z zadanym które można zmieniać w dowolnej chwili , i w zależności od a > bądź a < b , podawać stan wysoki na jakiś pin którym mógłbym wysterować np transoptor a następnie otworzyć tym przekaźnik bądź tranzystor. Bez funkcji dodatkowych, dwa przyciski Up , Down, ewentualnie "Czuwanie" (ustaw temperaturę na 200*C - odpowiada 200mV (termopara w pistolecie ma 35mV przy 350*C i zależność jest prawdopodobnie bliska liniowej, choć na tym to ja się nie znam i nic nie powiem na ten temat ale z pomiarów rośnie to w miarę liniowo)
A i podstawowe pytanie, można taki soft upchać do attiny2313 czy to raczej nie wykonalne? (tak na oko)

Wobec tego chcąc to napisać, na co zwrócić szczególną uwagę czytając Dzieło pana Mirka ?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 lis 2011, o 08:07 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27212
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Z tym dziełem to już kolega przesadził ;) od zwykła książka. Tymczasem zdecydowanie nie polecam nastawiać się na początku na ATtiny2313 do takich celów. Dlaczego? Bo po pierwsze nie ma on przetwornika ADC, ale po drugie, co ważniejsze moim zdaniem posiada zbyt mało pamięci na kod programu. Ja polecę tak jak zwykle, wziąć sobie do prób odpowiednio większy mikrokontroler. Np. jeśli wiem, że ilość pinów w ATmega88 mi wystarczy to na początku piszę tzn testuję sobie na ATmega168, który ma dwa razy więcej pamięci. Wtedy mogę pisać spokojnie bez zbędnej optymalizacji w trakcie testów i martwienia się o to że mi się to nie zmieści. Po zrobieniu prototypu - zaczynam sobie optymalizować swoje własne procedury/cały program. Gdy wyjdzie mi po kompilacji jednak 8kB to wkładam to ostatecznie w Atmega88 - ale jeśli zmieszczę się nawet w 2kB to wtedy sięgnę - kosztem dodatkowej nawet przeróbki programu po ATtiny2313.

Dlatego pod ręką warto mieć zawsze kilka procków, a do testów to najlepiej jednak jakiś zestaw uruchomieniowy, na którym szybko się przetestuje to czy owo. Jeśli nie zestaw to chociaż na płytce stykowej, byleby od razu nie robić sobie docelowej PCB - bo zwykle w trakcie pisania programu wtedy okazuje się, że przydałoby się wprowadzić jeszcze jakieś zmiany kosmetyczne w układzie a tu klops ;)

Przynajmniej ja tak zawsze robię - a nie wiem jak inni - może ktoś też napisze swoje uwagi.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 lis 2011, o 12:48 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 8583
Pomógł: 337

Tak to bardzo zdrowe podejście tworzyć prototyp na większym procku ja zwykle używam Megi328 dla urządzeń przewidzianych pod DIL28 lub TQFP32 , mam do dyspozycji spore zasoby i można sobie poszaleć w 32Kb flasha :)
dla większych np DIL40 zwykle testuje na Medze644.

W stosunku do Twojego urządzenia proponował bym Mege8.

Na pewno będziesz musiał kontrolować temperaturę końcówki , i pompkę ssąca - raczki do popularnych chińskich
rozlutownic łatwo dostać w dobrych cenach np od stacji SL916 czy ZD915

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 lis 2011, o 22:24 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 43
Pomógł: 2

Cytuj:
Na pewno będziesz musiał kontrolować temperaturę końcówki
- raczej mnie tu nie oświeciłeś :-)

Pompka ssąca ... eh , do tego naprawdę nie ma co uC pakować. wystarczy jakiś transoptor żeby nie obciążać styków przycisku i tyle.

Ale moje pytanie bardziej zmierzało jakie zagadnienia z książki będą niezbędne. Bo nawet do ćwiczen praktycznych nie doszedłem z braku laku.. .;/



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 lis 2011, o 22:48 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27212
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

No z tym brakiem laku a szczególnie z czytaniem tej książki "na wyrywki" to niestety za dużo nie wyjdzie i mało da :( .... książka jest pisana jakby ciurkiem, i po kolei z rozdziału na rozdział przemycam po trochu różnej wiedzy. I już nie jedna osoba się zdziwiła, próbując przeczytać tylko wybrany rozdział bo jej się wydawało że akurat to się przyda.

Np kiedyś skontaktował się ze mną czytelnik, który zabrał się za jeden z ostatnich rozdziałów z warsztatów, a z pytań w mailach wynikało, że nie miał żadnej albo w ogóle żadnej wiedzy praktycznej na temat podstawowego chociażby konfigurowania timerów sprzętowych czy też np operacjach na pamięci FLASH. Zapytałem go szybko czy przeczytał uważnie rozdział o multipleksowaniu wyświetlaczy LED. A on odparł ze stoickim spokojem, że:

"nie czytałem tego rozdziału ponieważ nigdy nawet nie przewiduję używać tak starych wyświetlaczy, co najwyżej graficzne"

Tymczasem, ja nie pisałem (proszę mi uwierzyć, bo ostatnio sporą ilość osób muszę o tym przekonywać) tych rozdziałów warsztatowych po to żeby ktoś sobie wybrał co go interesuje (zakładając że jest początkujący w C i chce się szybko czegoś nauczyć) Moja idea była taka (i sprawdziła się w ogromniej większości przypadków), że to właśnie w tych rozdziałach na czysto praktycznych już przykładach a nie na teoretycznych, które rzadko przemawiają do wielu ludzi, przekazuję i uczę - wdrażam duże ilości materiału dydaktycznego. I taki niby "głupi" rozdział o multipleksowaniu LED to pierwszy z tych gdzie zaczyna sporo się dziać i jest w jednym rozdziale sporo ważnych rzeczy omawianych.

Gdy udało mi się wytłumaczyć temu czytelnikowi - mój zamysł i koncepcję książki, całego kursu - to wziął się jeszcze raz za czytanie i to wszystkiego od nowa i tym razem po kolei toczka w toczkę - a potem po jakimś czasie już mi tylko napisał, że durne pytanie zadał w pierwszym mailu - bo czytając książkę po kolei - znalazł odpowiedzi na wszystkie pytania, które go nurtowały i zrobił sobie to co zamierzał bez nawet zadawania mi dodatkowych pytań w tym zakresie. Oczywiście inne były i do dzisiaj utrzymujemy kontakt.

Dlatego pozwoliłem sobie tu przytoczyć tę krótką historię.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 6 lis 2011, o 00:29 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 43
Pomógł: 2

Nie no , ja czytam książkę "ciurkiem" jak to ująłeś. Tylko mam mało czasu żeby się jej poświęcać. Moje pytanie brzmi na co zwrócić SZCZEGÓLNĄ uwagę żeby nie mieć problemów z pisaniem tego typu programów?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 6 lis 2011, o 05:33 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27212
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Macck napisał(a):
Nie no , ja czytam książkę "ciurkiem" jak to ująłeś. Tylko mam mało czasu żeby się jej poświęcać. Moje pytanie brzmi na co zwrócić SZCZEGÓLNĄ uwagę żeby nie mieć problemów z pisaniem tego typu programów?


Oj, to piekielnie trudne pytanie ;) .... poważnie. W zasadzie to na pewno trzeba opanować cały opis języka C i to bez dwóch zdań. Szczególnie wskaźniki, tablice, funkcje no ale także operatory, typy czy struktury. A później, przejść chociaż kilka pierwszych ćwiczeń z działu warsztatów. To tak żeby zacząć - a później można czytać czy ćwiczyć te dalsze rozdziały/ćwiczenia - np ethernet.

Jednak głównym celem powinno być zrozumienie działania programów opisanych w rozdziale "Wstęp do systemów czasu rzeczywistego" bo to wbrew pozorom nie jest straszne a bardzo bardzo przydatna technika programowania.

No i co najważniejsze - przejrzeć lekcje video na płycie DVD i od razu wystartować z Eclipse, żeby przypadkiem nie mordować się z AVR Studio a szczególnie ze zbabolonym AVR Studio 5 :(

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO