Cześć wszystkim!

Zapewne każdy forumowicz kojarzy artykuł i poradnik Mirka pt. ECLIPSE - START od A do Z. Treść zawarta na blogu bardzo dokładnie wyjaśnia na czym polega instalacja tego środowiska (niestety dla nas elektroników nie wystarczy kliknąć install.exe). Trzeba zadbać o AVRDUDE, atmeltoolchaina i kilka innych rzeczy. Właśnie tych kilka rzeczy może przysporzyć problemy początkującym.

Zdaje sobie sprawę, że niektórym osobom np. studentom zależy na czasie i nie każdy ma ochotę no oglądanie kilku odcinków, które traktują o instalacji jednego programu, a może ktoś po dłuższej przerwie wraca do programowania i nie do końca pamięta co trzeba było zainstalować po kolei, żeby Eclipse dobrze działał i mam tu na myśli możliwość programowania mikrokontrolerów.

Takie osoby mogą oczywiście włączyć poradnik Eclipse od A do Z i przewijać do odpowiednich momentów, żeby zobaczyć co trzeba zrobić. Bardziej pomysłowi skorzystają z programu AVPlayer i założą kilka zakładek, które pomogą im sprawnie zainstalować program.

Postanowiłem nagrać skróconą wersję "poradnika", a raczej krótki przewodnik o tym jak zainstalować Eclipse żeby szybko programować AVR.



Może ktoś z was przygotował zakładki w AVPlayerze dotyczące tytułu tego postu i chciałby się podzielić?

Fajny poradniczek

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

Mój pierwszy ogromny problem w przygodzie z C , to właśnie było przygotowanie Eclipse.
A tu fajnie expresowo.

W jednej pigułce.

Dobrze, że powstał ten filmik instruktażowy. Doceniam włożona pracę i czas. Niepokoją mnie jedynie słowa
bo niestety coraz bardziej się to uwidacznia, ma to tez swoje odzwierciedlenie w nauce programowania Ludzie chcieliby wszystko skrócone i najlepiej dostać od razu rybę, powinni zdać sobie sprawę, że aby coś zrozumieć trzeba poświęcić czas, poznać zagadnienie od A do Z, a nie tylko liznąć powierzchownie.

Pan Mirek kreci super poradniki, gdzie wszystko dokładnie omawia, często obrazuje, żeby łatwiej zapamiętać, a od ilu osób już słyszałem, że są za długie i nie mają na to czasu.
Człowiek wtedy złość bierze, że ma poświęcić swój czas na skrótowe wytłumaczenie czegoś, co został już przez kogoś dokładnie omówione.

_________________
Amatorska stacje meteorologiczna

Ależ oczywiście, sprawa bezdyskusyjna. Długo - czytać- szczegółowo.
Jak chce się wgryźć w temat i go zrozumieć a nie odfajkować, to bez szczegółów się nie uda.
Osobiście chętnie oglądam, także po raz kolejny te długie poradniki.

Ale gdy będę musiał ponownie od podstaw przygotować eclipse,
to w moim przypadku takie skrótowe wydanie się przyda.

Żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał, nie odniosłem się do Twojej osoby, czy tez bezpośrednio do kogokolwiek. Już samo to, że kręcisz takie poradniki świadczy, że ""wgryzasz" się w to dokładnie.



No i to są słowa bezsprzeczne, co z resztą zaznaczyłem w pierwszym zdaniu poprzedniego postu

_________________
Amatorska stacje meteorologiczna

Bardzo fajny poradnik - w jednym miejscu zgromadzono informację o całej instalacji i to w jednym pliku.
Ale jak się zrozumie, czym jest eclipse, to potrzebny będzie tylko do odnalezienia odpowiednich opcji w menu - na początku.
Nie umniejszam tu roli autora ani poradnikom Mirka. Zawsze podziwiałem ludzi, którym się chce.

Czym jest Eclipse - jest to edytor - coś takiego jak notepad, tylko baaaardziej rozbudowany.
Co potrzebujemy do programowania:
1. kompilator
2. edytor
3. coś do wgrania wsadu do procka

Ad.1 toolchain avr
Ad.2 eclipse. Hmm, tylko, że eclipse jest edytorem do C/C++, a my bawimy się AVR'kami. Należy więc go "nauczyć" avr'ów - i dlatego instalujemy plugin. Dodatkowo - eclipse pracuje na wirtualnej maszynie java - musimy więc ją zainstalować.
Ad.3 "instalujemy" avrdude i USBASP.

Eclipse nam to wszystko spaja pod jednym narzędziem - dokładnie pod dwoma przyciskami - kompilacji i wgrania wsadu. dzieje się to dzięki podaniu odpowiednich ścieżek, o których mowa w poradniku.

A załapałem to - dzięki poradnikom Mirka i jego słowom powtarzanych jak mantra w postach "eclipse to tylko edytor"
Tylko, że tak rozbudowany, iż znam może 5% jego możliwości.

_________________
Mr. Nobody

No cóż, doszedłem do punktu jak odinstalować i zainstalować jave i od razu przeszła mi ochota na oglądanie dalej.
Mam bowiem XP i coś czuję, że byłyby problemy.

Sorry, może kiedyś...

A pomyśl jakie byłyby problemy u tych którzy mają jeszcze Win98 albo Win95 albo Win2000 .... że nie wspomnę o tych co jeszcze mają Win3.11

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Tak swoją drogą, mam też Win98, a inny jeszcze z Win95 i służą mi one cały czas lecz do innych celów.

------------------------ [ Dodano po: 5 minutach ]

To tak piszę jakby ktoś śmiał się ze starych Windowsów.

Ci co je znają raczej nie będą się śmiać Sam używam od czasu do czasu w98, a nawet działa u mnie 3.11 na małym zabytku

_________________
BlueBook II czytam i popijam soczek z kubeczka...

Dzięki wszystkim za miłe słowa

Co do osób, które szukają drogi na skróty i nie chce im się poświęcić odrobinki czasu na naukę (o tym napisał właśnie anonimowy), to osobiście mam nadzieję, że jeżeli takie osoby są na prawdę zainteresowane, to nawet po łyknięciu szybkiej pigułki w postaci "5-minutowego poradnika jak zbudować dom" prędzej czy później zaczną grzebać więcej w internetach i szukać z czego ta piguła była zrobiona

Ja to rozumuję tak:
ściągawka to ściągawka - musi być w pigułce
A wykład to wykład - musi być obszerny żeby ogarnąć szczegóły
Wiemy z życia że jedno z drugim się nie gryzie, tylko wspomaga się na wzajem.