Witam

Przyszedł czas że muszę sobie zakupić oscyloskop jak się okazało doświadczenie doświadczeniem ale niestety czasem bez tego ani rusz

Chciałbym zapytać co polecacie z dwóch modeli

siglent sds 1072cml
http://allegro.pl/oscyloskop-siglent-sd ... 45423.html
Rigol DS1052E
http://rigol.com.pl/pl/p/Rigol-DS1052E/1

chciałbym żeby w miarę prosty było menu rigolem posługiwałem się kiedyś i wszystko wyglądało ok ale za to siglent ma większy ekran i szersze nieco pasmo.
W sumie potrzebuje do codziennego użytku sprzęciku, nie używam wysokich częstotliwości ani ultra małych napięć więc wydają mi się ok
Jeśli ktoś może polecić coś lepszego z unita to też chętnie zobaczę żeby nie przepłacać

Ogólnie skłaniał bym się do siglent ale chciałbym poznać opinie bardziej doświadczonych użytkowników

Pozdrawiam

_________________
sig off ;(

Kiedyś stanołem przed podobnym dylematem który z tych modeli wybrać i w ostateczności zdecydowałem się na SIGLENT SDS1072CML.

Z kilku wzgledów - po 1wsze konstrukcja Rigol DS1052E jest starsza niż SIGLENT, po drugie SIGLENT ma większy ekran o ciut wyższej rozdzielczośći i rozdzielone gałki na dwa kanały.
Wydaje mi się żę w tym przedziale cenowym próg błędu jest w oby dwóch urządzeniach podobny. No i na korzyść SIGLENT przemawia też wysze pasmo 70Mhz.
SIGLENT`owi zarzucić mogę że źle współpracuje z Windowsem 8.1 aplikacja od niego się na nim wiesza, na Windows 7 jest ok z Windowsem 10 jeszcze nie sprawdzałem.

Ale jeszcze dopowiem że jak miałbym dziś kupować sobie tego oscyla to bym rozważał zakup tego modelu:

Rigol DS1054Z
http://rigol.com.pl/pl/p/Rigol-DS1054Z/189

Ma bardzo dobre opinie od wielu uzytkowników no i 4 kanały Fakt że droższy od wymienionych ale Ci powiem no nie wiem, no komibinowałbym żeby zdobyć brakującą gotówke i wziąść ten model.

Jak bym miał wybierać z tych 2 modeli j/w to Sigilent.

Ale jak wyżej, jeżeli masz możliwość dozbierania to 1054Z jest już technologicznie całkiem inną bajką.

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc

Poza tym że ma 4 kanały to co jest w nim lepszego ?
ie zdarzyło mi się używać więcej niż dwóch kanałów jednocześnie na razie.

_________________
sig off ;(

Hmmm, od czego by tu zacząć

Po pierwsze zdolność przechwytywania zdarzeń losowych, tj. 30000wfms/s
gdzie żaden z oscyloskopów do 2tyś, nawet się nie zbliża do tej liczby.

Gradacja intensywności, dla mnie bardzo przydatne, można łatwiej wychwytywać glitche czy zakłócenia na sygnale.

Ogrom, ale naprawdę ogrom, automatycznych pomiarów, średnie, histogram, zresztą jest tyle filmów na youtube przedstawiających jak co i dlaczego, że w sumie nie ma się co produkować.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać.
Nie jest to może 4 kanałowy tektronix (DPO2014 mam na co dzień w pracy), ale pod wieloma względami rigol bije tektronixa.
Mimo że przetwarzanie przy 2kanałach to 500MS/s, a przy 4 250MS/s, to w zupełności wystarcza dla większości zastosowań.
Dekodowanie SPI/i2c/UART reszta patrz dokumentacja.

7calowy wyśietlacz 800x480, gdzie obszar roboczy nie jest mocno wycięty menu. Bardzo czytelny i szczegółowy wyświetlacz.
No i najważniejsze, prostota odblokowania wszystkich ficzerów, czyli 24Mpts pamięć, 100Mhz pasmo, dekodowanie, nagrywanie itd.
Najnowszy firmware rozwiązuje problem z freezem przy używaniu persist time innego niż minimalny.

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc

Ja też na niego ostrzę ząbki
Nie bardzo rozumiem, co to jest mixed-domain, jak w MDO? Wiem, że np. można sobie pomierzyć emisję zakłóceń swojego urządzenia, obejrzałem o tym video tektronix'a.
Czy w tym Rigolu można taki pomiar przeprowadzić?

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

Oj chciał bym, naprawdę bym chciał....
Obejrzyj filmy z kanału eevblog na temat MDO4000 a się dowiesz, jam za głupi by to tłumaczyć.

Fajnie jest pokazana możliwość wychwytywania zakłóceń na widmie. Bo to jak by pełnoprawny analizator widma z oscyloskopem. Czyli możesz sprawdzać nie tylko w domenie czasu, ale i w domenie częstotliwości.

Przykład. Masz BT, na widmie masz zakłócenia, na analizatorze zobaczysz tylko same widmo zakłócenia, na oscyloskopie tylko szpilki na sygnale.
W MDO możesz dokładnie ujrzeć je w danym momencie powiązane z danym działaniem....
Czyli np. puszczasz trasmisję synchronizujesz z ramką i w tym momencie widzisz widmo zakłóceń tak mniej więcej.

Na filmidłach Dave pokazuje to dosyć obrazowo .

PS. Kiedyś obie taki kupię.

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc

Dzięki, trochę rozumiem.... Dla mnie na razie to zbyt trudne, nauczę się na prostszym sprzęcie

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

Hahaha , no wiesz, prostszy nie prostszy, MDO to już trzeba mieć minimum 8-10tyś $, nie licząc niezbędnego akcesorium, w dodatku potem każda funkcja też kosztuje od 800$ w górę .
Jak robiłem kiedyś zestawienie, to na MDO z średniej półki z sondami brakło by mi 100tyś zł.

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc

Widziałem te mrożące krew w żyłach ceny
Dobrze że jest tańsza alternatywa - dla mnie to hobby, więc takie wydatki nie są możliwe.
Chociaż, jakby odstawić sok i fajki....... Na jakiś czas

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

No dlatego ja skończyłem z DS1054Z, co prawda mam jeszcze dwa analogi, wypasiony 7834 teka, oraz C1-99 mojego gniotsja nie łamiostsja ruska (w zasadzie Litwina) .

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc