Mam laptopa Toshiba satellite C850 i w ubiegłym tygodniu dwa razy wyłączył mi się wydawało mi się że bez przyczyny. Sprawdziłem temperatury i na procesorze była max 80 stopni, inne temperatury były trochę mniejsze. Przez kilka dni sprawdzałem i na procesorze temperatura dochodziła do 70 st. Dziś pierwszy raz rano odpaliłem było ok, po południu niestety po włączeniu nic nie wyświetlało się na monitorze. Kontrolki palą się prawidłowo. Na USB napięcie jest. I teraz moje pytanie co może być nie tak z nim? Drugie pytanie jak można odzyskać dane z dysku? Na dysku są moje wypociny (programowanie AVR-ków ) szkoda by było. Jeśli ktoś mógłby pomóc to bardzo proszę.

Najprościej kupić przejściówkę USB do dysków i próbować zgrać na innym kompie.

To takie wróżenie z fusów ale:
1. Spróbuj odłączyć laptopa z prądu. Wyciągnij baterię. Odczekaj powiedzmy minutę. Podłącz zasilanie i uruchom. Zobaczysz czy to pomoże.
2. Temperatury są trochę wysokie. Spróbuj wyczyścić układ chłodzenia. Jeżeli nie potrafisz rozebrać (i potem złożyć!) laptopa to spróbuj przedmuchać przez dostępne otwory wentylacyjne sprężonym powietrzem. Przy wyłączonym laptopie.
3. Jeżeli przestał działać laptop z powodu przegrzania to raczej dane na hdd nie powinny ulec uszkodzeniu.
4. Być może pracujesz na laptopie trzymając go na kolanach czy na miękkiej powierzchni. W ten sposób można zasłaniać otwory wentylacyjne i doprowadzić do przegrzania laptopa.

Ale jak napisałem to tylko wróżeniem fusów.

wyłączył się całkiem czy tylko zgasł ekran?A przy uruchamianiu pojawiają się jakieś dźwięki z głośników? Bo jeśli laptop się uruchamia (na co wskazują kontrolki) to jest kilka możliwości: padła matryca, padł sterownik matrycy, padła taśma łącząca sterownik z płytą główna (częsta przypadłość laptopów z uwagi na zamykanie i otwieranie monitora), padła karta grafiki (całkiem możliwe przy tak wysokich temperaturach procka - ten zazwyczaj jest na wspólnym układzie chłodzącym z GPU), padło podświetlenie matrycy (to akurat łatwo sprawdzić świecąc pod kątem na włączoną matrycę np latarką - jeśli matryca działa obraz będzie słabo widoczny) to takie najczęstrze przyczyny braku obrazu na monitorze przy działającej płycie głównej...
Co do odzysku danych z dysku to tak jak pisał "micky" przejściówka USB to sata/ata jeśli to dysk talerzowy, jeśli to ssd na porcie dedykowanym, to nie wiem czy są takie przejściówki pod USB ale zawsze można podłączyć się pod inny działający sprzęt który takowy port posiada (oczywiście przy wyłączonym zasilaniu ) Jeśli to dysk talerzowy sata to nawet nie kupując przejściówki możesz się udać do kogoś kto ma PC stacjonarny i podpiąć się pod zasilanie i taśmą sata do płyty głównej (tu jest o tyle fajnie że dyski sata mają już znormalizowane wtyki w odróżnieniu do starszych ata które to dyski laptopowe miały zminiaturyzowany port ide).

Przy okazji... Ludzie dzielą się na tych co robią backup i na tych co zaczną go w końcu robić Osobiście zawsze po skończonej robocie tuż przed wyłączeniem kompa projekty nad, którymi pracuje lądują na dysku zewnętrznym. Drugą kopię trzymam poza miejscem zamieszkania. Gdyby mi źródła padły to byłbym w czarnej d... jak to mówią.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Mam Toshibe Satellite (inny model) więc dorzucę coś.
Jeśli nie był oczyszczany układ chłodzenia od conajmniej 2-3 lat to jego wydajność spadła o conajmniej 85% i nie daje rady.
Zacznij od tego. Jeśli nie pomoże, to będziesz szukał dalej.
Z doświadczenia wiem, że bez porządnego rozkręcenia i wyczyszczenia samo przedmuchanie da niewiele bo kurz gromadzi się głównie na wylocie metalowej kratki radiatora i ciężko go w ten sposób usunąć.
Może na yt znajdziesz filmy jak rozkręcić i go złożyć, jeśli masz w tym trochę wprawy.

_________________
::::::: C ::::::::::
:::::: C++ :::::::::

Po pierwsze to go należy wyczyścić. Po drugie spotkałem się 2 razy z sytuacją, gdy satellite nie startował z powodu pozostawionej płyty w napędzie.

Dziękuje bardzo za zainteresowanie, słowa otuchy, i garść lub może całe wiadro fachowej wiedzy.
Jeśli chodzi o dane na dysku fajnie by było abym mógł zakupić taką przejściówkę jak nie dam rady naprawić. Po napisaniu posta rozkręciłem go wyczyściłem i miał trochę brudu, ale jak na 5 lat to chyba nie było tego tak dużo ale na pewno miało wpływ na temperaturę. Jutro zakupię pastę i jeszcze raz skręcę i wypróbuję.

Płyty w napędzie nie było ale wcześniej startował mi z płytą w napędzie

Właśnie znalazłem na YT filmik dzięki któremu mogłem go rozkręcić.

Mądry Polak po szkodzie, zbieram się do zakupu dysku już chyba pół roku, ale jak uporządkuję sprawę laptopa to od razu kupię. Sylwek nie mogłeś tego wcześniej napisać(np. tydzień temu) na pewno by to mnie zmotywowało.

Tydzień temu wyłączył się laptop, wczoraj po załączeniu na monitorze nie pojawiło się nic, kontrolki zapaliły się, dźwięków nie było ale wcześniej dźwięki były dopiero w czasie startu Windowsa. Xentis w tej chwili nie mam laptopa przy sobie sprawdzę matrycę jak będę w domu. I jak już wspomniałem cieszę się,że dane będą do odzyskania, kiedyś już zgrywałem dane z dysku od PC. Jeśli jutro po nałożeniu pasty i skręceniu nie odpali to chyba udam się do mądrzejszych ode mnie aby ocenili stan i koszt naprawy. Jeśli będzie za duży koszt naprawy to chyba będę musiał się rozstać (po 5 latach) i kupić nowy.

Dziękuję wszystkim, jak się to skończy to napiszę czy musiałem wydać kasę czy zostałem przy starym.

Odnośnie backupu jeśli chodzi o małe gabaryty takie jak projekty to bez żadnych kosztów możesz odpalić synchronizację z dyskiem google, konto na youtube zapewne masz (a nawet jak nie masz to bezpłatnie możesz założyć), to i w standardzie masz usługę dysk google z pojemnością 15GB które w zupełności wystarczą na backup najważniejszych danych Instalujesz bezpłatną apkę od google na kompie, wskazujesz katalogi jakie mają być synchronizowane na google drive i zapominasz o sprawie. Każdy nowy plik jaki się pojawi w tych katalogach, ewentualnie istniejący jeśli zostanie zmieniony zostanie zbackupowany. A dodatkowo jak masz więcej kompów to możesz w ten sposób je synchronizować.
No i oczywiście dodatkowa zaleta - dostęp do tych plików masz zawsze, gdziekolwiek jesteś jeśli masz internet (no chyba że jesteś w Chinach - tam niestety platformy google-a są zbanowane).

Konto oczywiście mam, Jakieś pliki tam też przechowuję ale "Mądry P.... "itd. Kiedyś robiłem kopie jeszcze na płytkach CD ale od 2-3 lat stwierdziłem że po co
i teraz mam za swoje. Tak się zachowuje jakby mi nic nigdy złego nie mogło się stać i tu akurat bęc, laptop pogroził mi palcem a może nawet pięścią.
Dzięki za info.
Pozdrawiam.

Podstawowa sprawa -zasilanie.
Nie rusza na czym? Na baterii, na zasilaczu, na obu?
Popróbować zmienić warunki startu, ew. popróbować wejść do BIOSu (sprawdzić co jest dyskiem startowym) , ew. wymontować napęd CD/DVD, itp.

krish zasilanie raczej nie powinno mieć wpływu bo na baterii i zasilaczu pracuję cały czas i tak też próbowałem teraz, ale bez napędu DVD nie próbowałem odpalać. Nie wiem jak mógłbym dostać się do BIOSu jak mi nic nie wyświetla na monitorze. próbowałem też podłączyć się przez HDMI ale chyba do HDMI sygnał też idzie przez kartę komputera(ale jakiś sygnał odbierał bo telewizor zmieniał kolor)jednak w ustawieniach mam tylko monitor laptopa i klops nie wiem jak mógłbym zmienić to jak nie mam tego na monitorze. Jednak jestem za cienki Bolek.

W trochę starszych Toshibach dosyć częstym przypadkiem była "awaria" kondensatora pod procesorem tzw. NEC proadlizer (ok. 1200uF/2.5V).
Poszukaj w sieci, czy nie ma jakiegoś podobieństwa do Twojego modelu.
W mojej L300 objawiało się to brakiem pracy na zasilaczu sieciowym (złe odfiltrowanie napięć zasilających przez ten kondensator),przy pracy na samej baterii zwykle pracował. Pomogło na pewien czas podbicie napięcia zasilania procesora i mnożnika (programem Throttle) i wyłączenie trybów oszczędzania energii.
W końcu i tak musiałem wymienić ten kondensator.

ps.
Jak jest np. uszkodzona bateria, to zasilacz laptopa nie "wyrabia" i nie daje prawidłowego napięcia ( do sprawdzenia).

Nie macie pojęcia jak się cieszę pokazało się "coś" na monitorze. Z racji nadmiaru obowiązków nie kupiłem dziś pasty, ale zięć przywiózł swojego starego laptopa i wymienił chyba kartę graficzną(niestety nic nie dało). Poradził mi abym wymienił procesor i monitor rozświetlił się. Jutro skończę. A teraz nauka dla mnie i być może trochę dla innych jak temperatura za wysoka to trzeba wyczyścić wymienić pastę doprowadzić to do porządku bo procesor padł przez ten tydzień(zignorowałem temperaturę) i jeszcze jedno w tym tygodniu kupuję dysk zewnętrzny.
Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i zaangażowanie.

Ogólnie to zaleca się wymianę termopast co około 2 lata.

Wczoraj w końcu kupiłem pastę i wziąłem się za swojego laptopa, nałożyłem pastę, poskręcałem, włączyłem i .... działa . Temperatura na procku jest ok 50 stopni chociaż max dochodzi do 65 - jak myślicie może taka być czy jest jeszcze coś nie tak? Oczywiście dysk zewnętrzny zamówiony, będzie u mnie najprawdopodobniej w niedzielę lub poniedziałek.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.

Tez swojego czasu miałem Toshiba Satellite L505D - u mnie niestety padła płyta główna ale dysk z danymi przeżył. Wcześniej około 3 miesiące po kupnie padła taśma od klawiatury -brak części liter i spacji ale udało się to naprawić we własnym zakresie. Generalnie fajny sprzęt i dużo lepszy od obecnego Asusa ale bardzo problematyczny pod linuxem :/