kolego Józef 63
z tego co widzę masz kilka elementów i połączeń zbytecznych.
1. kwarc i kondensatory przy nim - układ jest projektem z wewnętrznym oscylatorem 8 Mhz.
2. dławik zbyteczny / w końcu ten projekt nie wykonuje pomiarów ADC /
3. rezystor R 6 daj 10 k
to takie moje sugestie które rzuciły mi się w oczy .

I jeszcze jedno , tyczy samoistnego wygaszania - na pewno jest to CEL ZAMIERZONY , w
końcu po to jest przycisk ZAŁ/WYŁ podświetlenia.

Jeden przycisk jest odpowiedzialny za wł/wył podświetlania lcd, ale raz na jakiś długi czas ( tydzień może dwa ) lcd sam się włącza ( nwm dlaczego, w kodzie nie znalazłem błędu ), a filtr sam się wyłącza. Dodam do kodu watchdog'a że gdy układ się zwiesi to automatycznie nastąpi reset.

_________________
GreenBook i BlueBook

Ja, kiedy miałem jeszcze akwarium (na razie mam przerwę, ale wrócę do tego hobby), miałem ogromną ochotę wykonać układ realizujący wschód i zachód słońca - denerwowało mnie nagłe zapalanie rano i gaszenie wieczorem świetlówek. Myślałem o 2 rozwiązaniach dla świetlówek T5 - albo mechaniczna przesłona albo dodatkowe LEDy sterowane PWM (załączanie właściwych świetlówek dopiero przy pełnej mocy LEDów i odwrotnie).

Co do wyłączania filtrów, to zgadzam się w 100%, że nie powinno się tego robić. Nie po to człowiek męczy się z rozmaitymi złożami w filtrze, hoduje i "karmi" bakterie, żeby później je uśmiercać z głodu;) Ja do akwarium 20 litrowego miałem filtr kubełkowy Eheima;>

W temacie projektu - oczekuję rozbudowy o dozownik CO2 z pomiarem pH

Przejrzałem kod i zastanawia mnie jedna kwestia. O ile w tym zastosowaniu nie stanowi to problemu to jeśli chcielibyśmy dodatkowo np. mierzyć i sterować temperaturą to mogło by to powodować problemy. Mianowicie jeśli uruchomimy funkcję ustawiając godzinę, to wykonywanie pętli głównej zostaje wstrzymane. Czyli przestajemy mierzyć temperaturę, co teoretycznie może doprowadzić do przegrzania. Oczywiście to tylko teoretyczny problem w tym przypadku, natomiast w innych zastosowaniach może powodować problemy. Generalnie zastanawiam się nad takim rozwiązaniem obsługi menu aby nie blokować pętli głównej. Chodzi o to żeby np. ustawiając czas, równolegle wykonywały się wszystkie pozostałe zdarzenia w pętli głównej. Zastanawiam się nad tym problemem ale nic rozsądnego nie przychodzi mi do głowy. Podrzućcie koledzy jakiś pomysł.

Moim zdaniem funkcje nie są jakoś bardzo rozbudowane, co nie powoduje strasznego obciążenia pętli while

_________________
GreenBook i BlueBook

Są chyba dwa kierunki:
1. Jakiś system opercyjny np RTOS - dla mały kości trudne lub niemożliwe
2. Callback - nieblokująca obsługa klawiszy + maszyna stanów obsługująca peryferia w tym wyświetlacz.

_________________
sig off ;(

Funkcje rzeczywiście nie są rozbudowane, natomiast wyjście z nich są uzależnione jest od operatora. Może on wejść w opcję ustawiania godziny i pójść napić się kawy/soku jabłkowego a program będzie czekał na jego reakcję. Chciałbym miec możliwość spacerowania po menu, wybierania opcji, zmiany parametrów a w tym czasie układ realizuje swoje zadania w sposób nie zakłócony.

Proponuję, wypij sok jabłkowy z Mirkiem, a nie będziesz miał postojów w pętli głównej programu (pewno Mirek by to lepiej określił ?).
Spróbuj zrobić obsługę klawiszy wg. jego poradników :
http://mirekk36.blogspot.com/2012/10/ob ... a-cd3.html

Autor tego projektu zrobił to co mu było potrzebne w założeniach i program działa poprawnie. Każdy z nas będzie miał jeszcze inne widzi-misie (temperatura, wschód-zachód słońca, rok przestępny itd. ). Przecież to nie jest kombajn
Mnie, początkującemu w programowaniu w języku C, spodobało się "menu" w tym projekcie, jest bardzo czytelne, łatwo tu kojarzę programowanie z asemblerem